Wiemy już, co Wikingowie zapowiadali na Facebooku
Oryginalna kampania w mediach społecznościowych, zapowiadająca wejście do oferty sieci Mobile Vikings nowych propozycji, wzbudziła zainteresowanie i ciekawość. Dziś znamy już dwie z nowych taryf - tańszą, kosztującą 10 zł oraz droższą, za którą przyjdzie nam zapłacić 29 zł.
Na nową ofertę nie trzeba będzie na szczęście zbyt długo czekać. Rozpoczęcie sprzedaży oraz prezentację wszystkich szczegółów na stronie internetowej tego operatora planuje się na najbliższy piątek, czyli jutro (19 września).
Co otrzymamy w zamian za 10 zł miesięcznie? 300 MB na transmisję danych (w tym w ramach LTE) oraz darmowe rozmowy z innymi użytkownikami tej sieci oraz użytkownikami Play. Niestety "bezlimit" jest w tym przypadku ważny jedynie przez 14 dni. Przez cały miesiąc możemy natomiast wydawać pozostałe 10 zł (300 MB i nielimitowane rozmowy traktowane są jako bonus) na rozmowy czy inne aktywności.
Przed wprowadzeniem nowej oferty najtańsza taryfa kosztowała 19 zł i miesiąc nielimitowanych rozmów kosztował nas dodatkowe 8 zł. Jeśli ten dodatkowy pakiet zostałby zachowany, w cenie podobnej do poprzedniej taryfy moglibyśmy prowadzić nielimitowane rozmowy ze wszystkimi osobami w Play i powiązanych sieciach. Zauważalnie mniejszy byłby jednak pakiet danych, a za każdego SMS-a musielibyśmy zapłacić oddzielnie. Jeśli jednak zachowana zostanie dotychczasowa opcja za 19 zł, klienci będą mieli przed sobą bardzo ciekawy wybór.
Pakiet za 29 zł wydaje się natomiast stworzony dla osób, które nie wyobrażają sobie życia bez internetu, ale też nadal korzystają z klasycznych wiadomości tekstowych. Zamiast 2 GB, które otrzymywaliśmy za tę kwotę do tej pory, otrzymujemy 3 GB. Do tego dochodzi jeszcze 2000 SMS i "tańsze połączenia do wszystkich sieci". Do tej pory stawka za minutę w tej taryfie wynosiła 0,19 zł, ale nie wiadomo, czy ma się w jakimkolwiek stopniu zmienić.
Kosmetyczne zmiany oferty wskazują na to, że dotychczasowa propozycja Mobile Vikings, okazała się być ciekawa dla polskiego klienta, ale wymagała drobnych poprawek, w tym otwarcia się na klientów, którzy chcą wydawać jeszcze mniej miesięcznie. Za 10 zł nie można wprawdzie liczyć na całkowity brak limitów czy ogromne pakiety danych, ale oszczędnym może taka propozycja przypaść do gustu. Szczególnie jeśli łącząc najtańszą taryfę z dodatkowymi pakietami (w których trudno się pogubić) możemy przynajmniej część limitów całkowicie znieść.
