REKLAMA

Już teraz zainstalujesz aplikacje z Androida na Windowsie, Maku i Linuksie

Mimo że Google jakiś czas temu obiecał wprowadzenie obsługi aplikacji znanych z systemu Android do Chrome OS, wprowadził do sklepu Web Store zaledwie cztery takie programy. Osoby, które mają większe potrzeby i chcą zainstalować na swoim Chromebooku więcej androidowych aplikacji, teraz mogą to zrobić za pomocą nieoficjalnego narzędzia. I to nie tylko w systemie Chrome OS, ale również w samej przeglądarce Chrome w wersjach Windows, Mac oraz Linux.

20.09.2014 11.02
Już teraz zainstalujesz aplikacje z Androida na Windowsie, Maku i Linuksie
REKLAMA
REKLAMA

Dokonał tego deweloper Vlad Filippov. Możecie go kojarzyć z tego, że tydzień temu udało mu się uruchomić aplikacje z Androida na komputerze wyposażonym w system Chrome OS. Zrobił to za pomocą skryptu, który potrafił spakować dowolny plik *.apk, załadować go do Chromebooka, a następnie uruchomić za pomocą Android App Runtime.

Teraz udało mu się powtórzyć tę sztukę, ale nie w systemie Chrome OS, a w przeglądarce Chrome

By skorzystać z tej możliwości konieczne jest zainstalowanie zmodyfikowanej przez niego wersji środowiska Android Runtime o nazwie ARChon. Rozwiązanie nie tylko wspiera zarówno przeglądarkę Chrome, jak też system Chrome OS i jest przeznaczone dla doświadczonych użytkowników. Wszystko dlatego, że to nieoficjalny program, który może zacząć działać niestabilnie lub źle.

android

Warto pamiętać, że gdyby taka sytuacja rzeczywiście nastąpiła, w razie jakichkolwiek problemów konieczne jest odinstalowanie środowiska.

Sam już niebawem zainstaluję to rozszerzenie i dokładnie je sprawdzę

REKLAMA

Już podejrzewam, że będzie to bardzo przydatne rozwiązanie dla wielu osób, które chcą korzystać z androidowych aplikacji, a z różnych powodów nie mają żadnego sprzętu z systemem Google’a. Obecnie wiele nowych aplikacji i usług wychodzi przede wszystkim lub tylko z myślą o Androidzie.

Ze względu na popularność mobilnego systemu Google jest to zrozumiałe, jednak z powodu tej sytuacji użytkownicy innych systemów (zwłaszcza Windows Phone) są poszkodowani. Co prawda program ten nie sprawi, że uruchomią oni do tej pory niedostępne programy na swoim urządzeniu mobilnym, ale przynajmniej będą mogli się z nimi zapoznać na praktycznie dowolnym komputerze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA