Wideorejestrator niewiele większy od pudełka zapałek. Ferguson Eye Drive SHD100 - recenzja Spider’s Web

Ferguson Eye Drive SHD100 to mały samochodowy rejestrator, który swoimi gabarytami zbliżony jest do pudełka zapałek. Uwagę przykuwa wystający poza obrys obudowy obiektyw z 135-stopniowym kątem widzenia.

Obudowa została wykonana w dużej mierze z plastiku. Przód rejestratora został wykończony metalowym elementem. W górnej części obudowy znajdują się mocowanie uchwytu, złącze mini USB oraz HDMI. Na dolnej krawędzi umieszczono (od lewej): włącznik, klawisz kierunkowy, przyciski menu, ok, mode oraz drugi klawisz kierunkowy. W obudowie znalazło się też miejsce na 2,7-calowy ekranik, przycisk “SOS” i diodę LED. na jednym z boków jest gniazdo na kartę microSD (maksymalnie 32 GB).

Z konfiguracją rejestratora Ferguson Eye Drive SHD100 nie miałem najmniejszych problemów. Obsługa jest intuicyjna i każdy powinien sobie z nią poradzić. W zestawie znajduje się polska instrukcja obsługi, ale po jej lekturze nie dowiedziałem się niczego nowego. Pół godziny spędzone z urządzeniem wystarczyło, abym poznał wszystkie funkcje i domyślił się działania konkretnych przycisków oraz opcji.

Urządzenie może pracować w czterech trybach. Pierwszy to wideo rejestrator. Ferguson Eye Drive SHD100 w tym ustawieniu nagrywa filmy w ustalonej przez nas jakości. Najlepsza możliwa to 2304 na 1296 pikseli przy 30 klatkach na sekundę.

Dostępne jakości zapisu wideo:

Ferguson Eye Drive SHD100 nagrywa wideo w plikach o rozmiarze 1 GB każdy. Jeśli taka opcja nam nie odpowiada, możemy włączyć dzielenie pliku. Nagranie będzie zapisywane w 1- lub 5-minutowych fragmentach. Gdy na karcie pamięci zabraknie miejsca, rejestrator może usuwać najstarsze pliki i nadpisywać w ich miejsce nowe filmy. Aby zabezpieczyć dany materiał przed skasowaniem i nadpisaniem należy użyć przycisku “SOS”.

Tryb drugi to film poklatkowy. Rejestrator może wykonywać fotki co określoną liczbę sekund (1, 5, 10, 30 lub 60) i składać je w film. Urządzenie potrafi wykonywać również zdjęcia i odtwarzać zapisane materiały.

Jakość nagrywanych materiałów wideo jest średnia lub dobra. To właściwie zależy od naszych oczekiwań. Jednak zarówno w słoneczny, jak i pochmurny dzień Ferguson nieźle sobie radzi. Zapis jest czytelny i pozwala na dokładne przeanalizowanie sytuacji, która miała miejsce na trasie. Ze stosunkowo niewielkiej odległości możemy też bez problemu odczytać numery rejestracyjne. Przyznam, że niczego więcej nie spodziewałem się po rejestratorze w tej cenie.

Filmy w najlepszej jakości (niezepsute przez YouTube) są dostępne tutaj.

Urządzenie potrafi wykrywać ruch i rozpoczynać nagrywanie w momencie, gdy samochód zaczyna się poruszać lub gdy podczas postoju w zasięgu widzenia kamery zaczną przemieszczać się np. inne pojazdy.

Wideo rejestrator pozwala również na regulację ustawień WDR. Funkcja Wide Dynamic Range służy do rozjaśniania nagrania i przydaje się przy słabym oświetleniu.

Rejestratora Ferguson Eye Drive SHD100 używałem również w nocy oraz na parkingach podziemnych. Na filmach możecie zobaczyć jak sobie radził w takich warunkach. Mogło być oczywiście lepiej, ale narzekać też za bardzo nie ma na co.

Nagrania mogą być zabezpieczone kodem, bez podania PIN-u nie uzyskamy dostępu do filmów z poziomu urządzenia. Jednak przełożenie karty microSD pozwoli obejść to “zabezpieczenie”.

Pozwala on na zabezpieczenie nagrania przed nadpisaniem lub skasowaniem. Aktualne nagranie można zabezpieczyć przez krótkie naciśnięcie przycisku “SOS”. Aby dokonać zabezpieczenie aktualnego i wszystkich kolejnych nagrań należy dłużej przytrzymać wciśnięty klawisz “SOS”.

Tak oznaczone filmy będą zabezpieczone przez nadpisaniem lub przypadkowym skasowaniem z poziomu urządzenia. Trzeba pamiętać jednak, że po przełożeniu karty microSD do komputera usuniemy je bez żadnych przeszkód. Trzeba na to uważać.

Menu urządzenia jest bardzo przejrzyste i intuicyjne. Zawiera przy tym szereg niezbędnych ustawień, które pozwalają na dostosowanie pracy urządzenia według naszych upodobań.

Możemy ustalić po jakim czasie (3, 10 lub 60 sekund) od odłączenia zasilania rejestrator się wyłączy. Co ważne istnieje możliwość wygaszania ekranu podczas pracy rejestratora. Ustawiłem tę funkcję po czasie 30 sekund. Inne opcje to 10 sekund lub 1 minuta. Możemy również wyłączyć wygaszanie ekranu i Ferguson Eye Drive SHD100 będzie stale pokazywał na ekranie obraz przechwytywany z kamery.

Na nagrywanym filmie możemy dodać znacznik w postaci daty i godziny. Aby funkcja ta działała poprawnie, należy najpierw ręcznie ustawić aktualne dane.

Możemy również wyciszyć mikrofon. Działa on dobrze i wszystkie rozmowy w pojeździe, muzyka oraz odgłosy z zewnątrz są dobrze rejestrowane. Na załączonych do recenzji filmach nie ma dźwięku, gdyż celowo wyciszyłem mikrofon.

Słabą stroną wideo rejestratora Ferguson Eye Drive SHD100 jest akumulator. Pozwala on na kilkanaście minut pracy bez podłączonego zewnętrznego zasilania. Oznacza to, że podczas jazdy musimy mieć stale podpięty kabel, co... nie wygląda zbyt dobrze.

Wbudowany akumulator pozwala na wyjęcie naładowanego urządzenia z samochodu i wykonanie dokumentacji fotograficznej lub filmowej szkód powstałych np. w wyniku wypadku. Tylko i aż tyle.

Mocowanie rejestratora Ferguson Eye Drive SHD100 jest bardzo proste. Do szyby przyczepiamy za pomocą przyssawki uchwyt, do którego następnie wsuwamy urządzenie. Dobrze zamontowany wideo rejestrator pewnie trzyma się szyby. Jedyny problem jaki miałem z mocowaniem uchwytu polegał na mocno zassanej przyssawce, która po kilku dniach nie chciała odczepić się od szyby.

Producent wycenił Fergusona Eye Drive SHD100 na 399 zł. Jednak już teraz w porównywarkach cen znajdziemy go w niższych cenach.

Za stosunkowo przystępne pieniądze otrzymujemy małe i zgrabne urządzenie, które sprawdzi się przy nagrywaniu filmów w ciągu dnia. Ilość szczegółów rejestrowanych przez obiektyw kamery jest wystarczająca. W przypadku wypadku lub kolizji bez problemu rozpoznamy markę i model samochodu, jego kolor i ewentualne znaki szczególne. Nie powinno być również problemów z odczytaniem numerów rejestracyjnych. Ferguson Eye Drive SHD100 nie radzi sobie jednak najlepiej w nocy, ale również wtedy może okazać się przydatnym urządzeniem.

Na koniec lista najważniejszych zalet i wad tego wideo rejestratora.