REKLAMA

LG w końcu przestało tylko robić telefony - zaczęło też na nich zarabiać

Rynek smartfonów i tabletów nie jest łatwy. Aktualnie mamy dwóch liderów – Samsunga i Apple – którzy dzielą między siebie większą część zysków. Dla tak wielkich firm, jak LG, HTC, czy też Sony, pozostaje naprawdę niewiele. Na szczęście to się zmienia. Rynek rośnie, liderzy tracą swoje udziały, a reszta zyskuje. Doskonałym tego przykładem jest koreańskie LG, które w końcu zaczyna na segmencie mobilnym zarabiać.

24.07.2014 09.23
LG w końcu przestało tylko robić telefony – zaczęło też na nich zarabiać
REKLAMA
REKLAMA

LG ogłosił liczbę sprzedanych, a właściwie wysłanych do sklepów smartfonów w drugim kwartale 2014 roku i okazało się, że jest ona dla firmy rekordowa. W ciągu 3 miesięcy od kwietnia do końca czerwca koreański producent rozprowadził na sklepowe półki 14,5 mln telefonów, co stanowi wzrost o 20 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym oraz 17 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału.

Jednocześnie dział mobilny LG przyniósł dochód na poziomie 3,51 mld dol., czyli najwyższy od pierwszego kwartału 2010 roku. Przełożyło się to na zysk na czysto w wysokości 83,4 mln dol. To pierwszy zysk koreańskiego producenta z rynku mobilnego od roku. Poprzednie trzy kwartały za każdy razem kończyły się stratą. Co ciekawe, aż jedna trzeci sprzedanych urządzeń mobilnych była wyposażona w moduł LTE.

LG G3

LG w swoim komunikacje prasowym informuje jedynie, że wysoka sprzedaż to przede wszystkim zasługa sztandarowego produktu, czyli LG G3, który cieszy się sporym powodzeniem w Korei oraz budżetowej serii L III. Koreańczycy zapowiadają także, że w najbliższym czasie G3 i wariacje na jego temat (włącznie z G3 Beat) trafią na kolejne rynki. Niedługo powinniśmy też poznać nowe modele z linii L.

Niestety nie znamy dokładnych danych na temat sprzedaży hi-endowego modelu LG. Jakakolwiek by ona nie była, to nijak nie może się równać z liderami rynku. W końcu Galaxy S5 w ciągu pierwszych 25 dni został wysłany do sklepów w liczbie 10 mln sztuk. Nie sądzę, żeby G3 osiągnął taki wynik nawet w całym kwartale.

LG G3
REKLAMA

Nie zmienia to jednak faktu, że LG z brzydkiego kaczątka rynku mobilnego zmienia się w łabędzia, który coraz śmielej i coraz lepiej atakuje większych konkurentów. Już model G2 pokazał, że Koreańczycy potrafią robić świetne smartfony, a przy okazji premiery G3, LG pokazało, że potrafi wyprzedzić swoich konkurentów i zaoferować coś więcej (chociaż akurat ekran QHD to raczej zbędna nowinka).

Mam nadzieję, że sytuacja na rynku będzie się zmieniać dokładnie tak, jak dzieje się to w tym momencie. Apple i Samsung cały czas sprzedają mnóstwo swoich produktów, ale systematycznie tracą udziały, na rzecz właśnie takich podmiotów, jak LG, Sony, czy też chińskich tygrysów z Xiaomi, Huawei i ZTE na czele. To już utarty frazes, ale prawdziwy jak mało który – większa konkurencja na rynku mobilnym to idealna sytuacja dla klientów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA