REKLAMA

Lumia 520 właśnie doczekała się godnego następcy. Drżyj rynku tanich telefonów!

Po informacjach na temat stopniowego wygaszania linii X, zaczęto zastanawiać się w jaki sposób Microsoft będzie starał się podbić rynki rozwijające się, na których cena urządzenia odgrywa kluczową rolę. Odpowiedź przyszła szybko i przybrała postać Lumii 530.

Lumia 520 właśnie doczekała się godnego następcy. Drżyj rynku tanich telefonów!
REKLAMA
REKLAMA

Następca jednych z najpopularniejszych telefonów z Windows Phone - Nokii Lumii 520 oraz 525 po raz kolejny zachwyca ceną. Tym razem przyszli właściciele będą musieli zapłacić za niego równowartość zaledwie 85 euro (przed podatkami i innymi opłatami). Dla porównania, zaprezentowana niedawno Nokia X2 kosztowała około 100 euro.

nokia 530

Kto będzie chciał, otrzyma możliwość powiększenia zestawu sprzedażowego o niewielki, przenośny (choć nie bezprzewodowy) głośnik Bang, pozwalający na 8 godzin odtwarzania muzyki. Cena dodatku? Około 19 euro.

Sama Lumia 530, pracująca oczywiście pod kontrolą systemu Windows Phone 8.1 ze wszystkimi dodatkami, w tym i Cortaną, dostępna będzie w dwóch wersjach - z jednym slotem na kartę microSIM 3G lub z dwoma (również obsługującymi 3G).

W kwestii specyfikacji technicznej Lumia 530 oczywiście nie rzuca nikogo na kolana. Obydwie odmiany wyposażono w pojemnościowy wyświetlacz LCD o przekątnej 4" i rozdzielczości FWVGA (854 x 480, 16:9). Jeśli wierzyć oficjalnej specyfikacji, nie uświadczymy tutaj żadnych dodatkowych technologii, z których słyną niektóre telefony sprzedawane w ramach serii Lumia.

Za pracę telefonu będzie odpowiadać czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon 200 o taktowaniu 1,2 GHz, 512 MB pamięci RAM i 4 GB pamięci multimedialnej, którą można rozszerzyć nawet o 128 GB za pomocą kart microSD i o kolejne 15 GB korzystają z chmury Microsoftu. Zdjęcia wykonamy natomiast aparatem o rozdzielczości 5 Mpix, niestety pozbawionym mechanizmu automatycznej regulacji ostrości.

lumia 530 nokia

Poza tym oczywiście standard. GPS i GLONASS, WiFi (802.11 b/g/n), Bluetooth 4.0, złącza microUSB oraz mini-jack. Akumulator BL-5J ma natomiast zapewnić użytkownikom do 10 godzin nieprzerwanych rozmów na jednym ładowaniu. Co ciekawe, wyników dla trybu czuwania jeszcze nie podano - być może zostanie to uzupełnione w najbliższym czasie.

REKLAMA

Oczywiście, kiedy telefon zadebiutuje w sierpniu na wybranych rynkach, będzie miał bardzo mocnego przeciwnika. Dokładnie na takim samym poziomie wyceniono bowiem prawdopodobnie najlepszy tani telefon z Androidem - Motorolę Moto E. Konkurencyjny telefon ma wprawdzie słabszy procesor, nieco większy ekran o nieco większej rozdzielczości i więcej pamięci RAM, ale poza tym prawie pod każdym względem są w stosunku do siebie identyczne.

Czy klientów bardziej przekona do siebie najpopularniejszy na świecie system, czy niemal pisemna gwarancja na wysoką wydajność Windows Phone na tańszych telefonach? Czy marka "Moto" może już konkurować z marką "Nokia" lub chociażby "Lumia"? Pewne jest jedno - choć obydwa telefony same w sobie nie budzą większych emocji, to są niesamowicie istotne dla obydwu tworzących je firm.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA