REKLAMA

GOG dotrzymuje słowa. Od dziś oferuje też gry dla Linuksa!

Kto nie mógł spokojnie spać, oczekując na realizację obietnicy GOG, dotyczącej wsparcia dla Linuksa, może od dziś... spać jeszcze mniej. Serwis dotrzymał słowa, wprowadzając do  "pingwinowej" cyfrowej dystrybucji kilkadziesiąt klasycznych gier. 

GOG dotrzymuje słowa. Od dziś oferuje też gry dla Linuksa!
REKLAMA
REKLAMA

W tej chwili pełna lista liczy sobie ponad 50 tytułów, z czego - jak podaje serwis OMG Ubuntu, niemal połowa stanowi nowość w wydaniu dla Linuksa. W najbliższych miesiącach właściciele serwisu planują poprawić te wyniki i baza gier dla tej platformy ma przekroczyć 100 pozycji. Początkowo planowano osiągnąć taki rezultat już na starcie, ale postanowiono nie przekładać premiery, która i tak miała mieć miejsce... na jesieni tego roku.

duke gog linux

W zestawie gier, pozbawionych zabezpieczeń DRM, znalazły się m.in. takie klasyki jak FlatOut&Flatout 2, Darklands i Realms of the Hauntings, a także nowości i linuksowi debiutanci.

Z dwóch ostatnich kategorii na blogu GOG szczególnie wyróżniono CLARC, Gods Will Be Watching i Unrest:Special Edition. Niektóre z tych tytułów są na tyle nowe, że pojawią się w sklepie... dopiero za kilka godzin.

Nie zabrakło też bardziej znanych produkcji, w tym m.in. Sid Meier's Colonization czy Duke Nukem 3D: Atomic Edition. Pełna lista dostępnych gier znajduje się pod tym adresem.

REKLAMA

Co istotne, jeśli z Linuksa korzystamy od niedawna, a na GOG zdążyliśmy już kupić gry dla innych platform, tytuły te będą dostępne dla naszego nowego systemu bez konieczności ponownego uiszczania opłat.

Oczywiście to wszystko to dopiero początek, ale miło widzieć zapał twórców i to, że nie wstrzymywali się z premierą tylko po to, aby "móc pochwalić się w komunikacie prasowym ładną liczbą".

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA