Jeśli Samsung chce iść naprzód, będzie potrzebował wsparcia... twórców Siri
Samsung bardzo stara się utrzymać miano najbardziej innowacyjnej firmy technologicznej na rynku. Widać to po ciągłej aktywności na rynku smartfonów oraz wchodzeniu na dopiero rozkwitające części rynku, takie jak segment urządzeń ubieralnych. Teraz koreański potentat chce sprawić, by jego urządzenia były jeszcze lepsze. Ma to się ziścić dzięki planowanemu zakupowi firmy Nuance, dzięki której mogły powstać technologie takie jak S Voice i Siri.
Historia Nuance Communications zaczyna się w 1994 roku. Wówczas grupa ta została wydzielona z laboratorium STAR (Speech Technology and Research) firmy SRI International. Może wydawać się to dziwne, ale już dwie dekady temu zajmowała się ona nad stworzeniem głosowego interfejsu dla telefonów komórkowych, jedynych dostępnych wówczas urządzeń mobilnych. W 2006 roku oddział ten został wykupiony przez ScanSoft, firmę zajmującą się cyfrowym przetwarzaniem obrazu. Z ich połączenia powstało Nuance.
Firma nie zmieniła dotychczasowego profilu działalności i korzystała z dorobku wszystkich wchodzących w swój skład części. Zajmowała się ona technikami przetwarzania obrazu, rozpoznawania głosu i używania go do użytecznych celów. Nuance przejęło wiele konkurencyjnych rozwiązań, do których należą miedzy innymi SpeechWorks, Philips Speech Recognition Systems, Dragon Systems oraz Vlingo. Jak łatwo domyśleć się, konikiem firmy było właśnie rozpoznawanie głosu.
Cały świat się dowiedział o tym w 2012 roku, gdy Apple zaprezentowało swojego asystenta głosowego Siri.
Bazował on właśnie na rozwiązaniach Nuance. Firma ta miała też ogromny wpływ na powstanie samsungowego S Voice oraz autorskiego systemu Dragon NaturallySpeaking. Oprócz tego firma ma w swoim portfolio różnego rodzaju rozwiązania służące do cyfrowego przetwarzania obrazu, autorską technologię rozpoznawania tekstu, słownik T9 oraz klawiaturę Swype. Oczywiście liczba ciekawych usług należących do Nuance cały czas się powiększa. Firma ta ma wyjątkowego nosa do nadchodzących hitów. Na przykład teraz pracuje nad swoimi rozwiązaniami dla branży medycznej.
Okazuje się jednak, że być może Nuance zostanie sprzedane - poinformował o tym nie byle kto, ale Wall Street Journal. Według informacji uzyskanych przez redaktorów kupnem Nuance bardzo zainteresowany jest Samsung. I trzeba przyznać, że pasuje to do obecnej strategii Koreańczyków, którzy coraz odważniej wchodzą w segment urządzeń ubieralnych. Mają już w ofercie świetne zegarki, a niebawem zaprezentują także autorskie okulary będące konkurencją dla Google Glass.
Jednak Samsung musi nie tylko rozbudowywać swoje produkty, ale umożliwić korzystanie z nich każdemu.
Sam otrzymałem od Samsunga na kilka tygodni dwa zegarki – Gear 2 oraz Gear Fit, których używaliśmy razem z moją drugą połówką. Po długim czasie korzystania z tych sprzętów dochodzę do wniosku, że mają one tak naprawdę tylko jedną wadę – nie działają na wszystkich urządzeniach z Androidem. Jeśli Samsung chce poważnie wejść w segment ubieralny, nie może ograniczać liczby klientów swoich urządzeń do osób, które już mają wyprodukowany przez nich smartfon.
Co prawda Koreańczycy mają już trzecią część rynku inteligentnych telefonów, ale jestem przekonany, że z rozwiązań ubieralnych chętnie korzystaliby posiadacze smartfonów innych firm. Jest to o tyle istotne, że zegarki Gear to naprawdę świetne sprzęty. Są bardzo dobrze wykonane, działają płynnie i potrafią być naprawdę przydatne. Po ich kupnie wiele osób może zdecydować się na wymianę swojego smartfonu na model Samsunga. Zwłaszcza jeśli Koreańczycy kilka dodatkowych funkcji pozostawiłyby tylko dla tandemu składającego się tylko z urządzeń Samsunga.
Jest to strategia godna rozważenia przy okazji premiery okularów Samsunga.
Jestem przekonany, że nawet jeśli będą wyposażone w najlepsze rozwiązania firmy Nuance, ale będą mogli korzystać z nich tylko posiadacze smartfonów z serii Galaxy i Note, to okażą się rynkową klapą i oddadzą rynek bardziej otwartej konkurencji, która pozwoli parować swoje zegarki, bransoletki i okulary z każdym nowym telefonem z systemem Android, a może też iOS i Windows Phone.
