Nie, to nie tylko u Was. Wszystkie serwisy Agory "leżą"
Jeśli przed chwilą próbowaliście odwiedzić takie portale jak Gazeta.pl, Wyborcza.pl czy Agora.pl i spowodowało to, że nerwowo zaczęliście odświeżać stronę i sprawdzać stan połączenia internetowego, możemy Was uspokoić - to nie tylko u Was.
Obecnie nie da się wejść na żaden z tych portali i większość pozostałych należących do Agory. Wszystkie z nich informują o "przejściowym błędzie" i wyświetlają jedynie przygotowaną na tę okazję zaślepkę.
Jak na "chwilowe problemy", wyłączenie serwisów trwa już dość długo, a trudno zakładać, że akurat na sam środek dnia zostały zaplanowane prace konserwacyjne czy jakiekolwiek aktualizacje. Co się stało? Tego właśnie próbujemy się w tym momencie dowiedzieć.
Miejmy nadzieję, że tym razem nikt nikogo nie podsłuchał, albo komornik nie zajął już serwerowni. W końcu pod koniec maja tego roku Agora wzięła kredyt... pod zastaw swojej siedziby. Może właśnie po cichu komputery przenoszone są do piwnicy jednego z pracowników, żeby zapewnić ciągłość serwisom?
Kiedy tylko uzyskamy odpowiedź - zaktualizujemy wpis.
Aktualizacja (13:00):
Już większość serwisów działa prawidłowo.
Aktualizacja (13:25):
Jak poinformował nas Paweł Stremski, Dyrektor wydawniczy i programowy Gazeta.pl, powodem problemów jest zwykła awaria (choć nie ujawniono czego). Część witryn udało się przywrócić, natomiast pozostałe powinny wrócić jak najszybciej.
