REKLAMA

Włamanie do Spotify - ucierpiał... jeden użytkownik. Podejrzana aplikacja dla Androida

Po raz kolejny przekonujemy się, że nic nie jest bezpieczne w internecie. Po aferze z serwisem eBay, kolejnym portalem, który ogłosił, że włamano się do jego bazy danych jest niezwykle popularny serwis streamingowy Spotify.

Włamanie do Spotify – ucierpiał… jeden użytkownik. Podejrzana aplikacja dla Androida
REKLAMA
REKLAMA

Zgodnie z komunikatem na oficjalnym blogu firmy, wykryty został "niezautoryzowany dostęp do naszych systemów oraz wewnętrznych danych". Nie podano dokładnie kiedy nastąpił atak, ale podjęte przez firmę w "trybie natychmiastowym" kroki pozwoliły stwierdzić, że ofiarą włamywacza padłu dane... jednego użytkownika.

Wśród przechwyconych informacji nie znalazły się jednak szczegóły dotyczące płatności, ani hasło. Spotify twierdzi również, że inni użytkownicy nie są narażeni.

Serwis streamingowy planuje jednak kilka kroków mających całkowicie wykluczyć kolejne ataki (prawdopodobnie mowa o atakach opartych na tym samym mechanizmie). Przez najbliższych kilka dni niektórzy użytkownicy mogą się więc spotkać z prośbą o weryfikację nazwy użytkownika i hasła podczas logowania.

REKLAMA

Zaktualizowana zostanie także aplikacja dla Androida (co kieruje podejrzenia właśnie w jej kierunku). Po instalacji nowej wersji konieczne będzie ponowne pobranie na urządzenie list odtwarzania. Użytkownicy iOS i Windows Phone nie muszą podejmować żadnych działań.

Zdjęcie pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA