Używasz Windowsa XP? Microsoft i Google chcą Ci dać po 100 dolarów
Kilka dni temu skończyło się wsparcie dla systemu Windows XP, a teraz o pozyskanie osób, które muszą zrezygnować z tego oprogramowania walczą Microsoft i Google. Firma z Mountain View postanowiła skorzystać z nadarzającej się okazji i stworzyła specjalną promocję związaną ze śmiercią Windowsa XP.
Na firmowym blogu Google opisuje w kilku słowach system Windows XP, określając go jako oprogramowanie przestarzałe. Trudno to brać za atak na Microsoft, gdyż firma z Redmond sama przedstawia Windowsa XP jako relikt przeszłości i namawia do jak najszybszego przejścia na nowszy system operacyjny, najlepiej Windowsa 8, oczywiście.
Zatem Google i Microsoft zgadzają się w tym, że Windows XP to przestarzałe oprogramowanie. Dodatkowo obie firmy za porzucenie XP dla ich oprogramowania rozdają po 100 dolarów. Google stara się w ten sposób kusić firmy, zaś Microsoft zwykłych konsumentów.
Promocja Microsoftu trwa do 15 czerwca i polega na tym, że jeśli kupimy komputer z systemem Windows 8 kosztujący co najmniej 599 dolarów, Microsoft zwróci 100 dol. z jego ceny.
Jedynym warunkiem skorzystania z tego jest pokazanie podczas zakupu starego komputera z Windowsem XP, bez konieczności oddawania go.
Oczywiście promocja ta działa tylko w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie oraz dotyczy wybranych komputerów, ale i tak jest bardzo korzystna. Jeśli ktoś może przypadkiem z niej skorzystać, absolutnie warto to zrobić.
Z kolei Google stara się przekonać do siebie klientów biznesowych.
Na swoim blogu korporacja ogłosiła, że do 30 czerwca firmy, które zechcą kupić komputery Google w ofercie Chromebooks for Business, dostaną 100 dol. zniżki na każdą zakupioną maszynę.
Jeśli firmy dodatkowo potrzebują korzystania z windowsowych aplikacji, mogą wykupić usługę VMware Desktop, otrzymają łączną zniżkę 200 dolarów na komputer i usługę. W ten sposób uzyskają nowsze maszyny i aktualne oprogramowanie z możliwościami co najmniej tak dużymi jak Windowsa XP. To też wydaje się ciekawą promocją dla osób, które chcą korzystać z dotychczasowych programów i nie ryzykować używania niezabezpieczonego systemu operacyjnego.
Która promocja wydaje się lepsza?
Nie da się tego ocenić, bo są przeznaczone do absolutnie różnych klientów. Sam niebawem jadę do USA i możliwe, że zdecyduję się skorzystać z promocji Microsoftu, gdyż pożyczenie od znajomych na czas podróży laptopa z Windowsem XP nie będzie najmniejszym problemem.
Gdyby jednak Google skierował swoją promocję ograniczonym zakresie do konsumentów, a nie do użytkowników biznesowych, na pewno zdobyłby ogromną bazę użytkowników. Są to jednak mrzonki, bo marże na Chromebookach są na tyle małe, że Google samodzielnie musiałby do nich dopłacać, by ich producenci się zgodzili na taką promocję. W końcu i bez tego są chyba najtańszymi komputerami na całym rynku, a regularna cena Acera C720 wynosząca 199 dol. to promocja sama w sobie.
