REKLAMA

Carousel od Dropboksa to świetna galeria zdjęć ze śmiesznie małą pojemnością - recenzja Spider's Web

Carousel jest nową aplikacją od twórców Dropboksa, która jest ciekawą galerią zdjęć zsynchronizowaną z chmurą. Dodatkowo jest to proste narzędzie do rozmów i dzielenia się zdjęciami. Nie obeszło się jednak bez wad. 

Carousel od Dropboksa to świetna galeria zdjęć ze śmiesznie małą pojemnością – recenzja Spider’s Web
REKLAMA

Aplikacja Carousel jest ściśle połączona z kontem Dropbox i wyświetla wszystkie zdjęcia, które mamy zapisane w chmurze, a także w wewnętrznej pamięci smartfona. Carousel to niejako wycinek funkcjonalności zwykłej aplikacji Dropboxa, ale skupienie się na samych zdjęciach pozwoliło na stworzenie ładnej, estetycznej i lekkiej całości.

REKLAMA

Carousel ma ambicje zastąpienia standardowej rolki aparatu

Na głównym ekranie aplikacji widzimy wszystkie zdjęcia wykonane smartfonem, a także fotografie, które już znajdują się na naszym koncie Dropbox (m.in. zaimportowane wcześniej ze smartfona). Zdjęcia wyświetlają się w bardzo wygodnej formie chronologicznej listy, podzielonej na miesiące i dni. Każdy dzień oznaczony jest nową zakładką, pod którą znajduje się maksymalnie 9 kwadratowych miniatur zdjęć. Jeżeli danego dnia zrobiliśmy więcej fotografii, ostatnia miniatura zamieni się w strzałkę w dół, która pozwoli na rozwinięcie całej listy zdjęć.

Takie rozwiązanie sprawia, że trzeba się sporo naprzewijać, żeby dotrzeć do fotografii np. sprzed roku. Na szczęście twórcy Carousel umieścili u dołu ekranu pasek z osią czasu, którą możemy przewijać na boki i tym samym szybko dotrzeć do wybranej daty.

Bardzo podoba mi się chronologiczna forma wyświetlania. To najprostsza forma segregacji zdjęć, ale w przypadku smartfona jest zupełnie wystarczająca.

Dzięki zestawieniu zdjęć w dni i miesiące można szybko znaleźć zdjęcia z wakacji, albo zdjęcia dokumentów, które na szybko sfotografowaliśmy tydzień temu. Jeżeli na swoim smartfonie korzystasz z automatycznego uploadu zdjęć na Dropbox, aplikacja Carousel faktycznie może stać się Twoją domyślną galerią.

Carousel 5

Dodatkowo, jeśli na chmurze Dropbox trzymamy także inne zdjęcia (np. z „dużego” aparatu), Carousel staje się uniwersalnym hubem, który daje dostęp do wszystkich zdjęć. Twórcy aplikacji w ten sposób chcą zachęcić do trzymania swoich zdjęć w chmurze Dropbox, tylko dlaczego dają na nie tak mało miejsca? Moje konto Dropbox ma obecnie 59 GB, ale większość z tej przestrzeni to bonusy, które po jakimś czasie wygasną. Szczerze mówiąc odrzuca mnie to od trzymania na Dropboksie dużej liczby zdjęć, bo wiem, że za jakiś czas wszystko musiałbym przenosić w inne miejsce. Przydałaby się tu jakaś nowa polityka, bo konkurencja w ostatnim czasie poszła mocno do przodu. Standardowe 5 GB darmowej przestrzeni jakie daje Dropbox to dla fotografa tyle, co nic.

Carousel 6

Dzielenie się zdjęciami w formie prostego komunikatora

Po wybraniu miniatury zdjęcia z galerii zostaje ona powiększona na cały ekran. W takim widoku możemy oglądać zdjęcia przesuwając je na bok, ale są także obsługiwane dwa gesty. Przeciągnięcie zdjęcia w dół ukrywa je (zdjęcie nie wyświetla się w Carousel, ale pozostaje na koncie Dropbox), a przesunięcie zdjęcia w górę pozwala podzielić się nim. Domyślnie zdjęcia możemy wysłać dowolnej osobie z listy kontaktów. W ten sposób tworzymy czat z wybraną osobą. Jeżeli ma ona zainstalowaną aplikację Carousel, pojawi się u niej nowa wiadomość, a jeżeli nie – powiadomienie i zdjęcia przyjdą na maila. W czacie można także przesyłać zwykłe wiadomości tekstowe, a wszystkie rozmowy zapisywane są w formie listy.[gallery columns="2" link="file" ids="177946,177947"]

To ciekawe rozwiązanie, które maksymalnie upraszcza sposób dzielenia się zdjęciami, zwłaszcza jeżeli adresat także korzysta z aplikacji Carousel. Przeważnie po wysłaniu komuś zdjęć nawiązuje się krótsza lub dłuższa rozmowa, a Carousel w wygodny sposób integruje galerię z kanałem komunikacji.

Nie ma róży bez kolców?

Aplikacja obecnie dostępna jest w języku angielskim, ale nie wydaje mi się, żeby mogło to stanowić problem. Nie ma tu zbyt wielu komend ani funkcji, a polecenia typu „share”, „hide”, czy „settings” zrozumie chyba każdy.

Tak jak wspomniałem, głównym mankamentem całej idei Carousel jest bardzo mała przestrzeń dyskowa, jaką domyślnie oferuje Dropbox. W aplikacji brakuje mi jakiegoś bonusu za pierwsze uruchomienie. Taka promocja na pewno przyciągnęłaby więcej ludzi do Carousel, a tym samym i do Dropboxa. W obecnej formie wygląda to albo na skrajną krótkowzroczność firmy, albo na chęć wzbogacenia się na płatnych planach dostępu do Dropboxa. Takie działania są niedorzeczne w czasach, kiedy giganci (Flickr) potrafią dać użytkownikowi za darmo aż 1 TB miejsca na zdjęcia.

REKLAMA

Wielkim minusem aplikacji jest brak obsługi platformy Windows Phone. Carousel dostępny jest tylko na smartfony z Androidem i iOS. Sam na co dzień korzystam z mobilnego Windowsa i chętnie zobaczyłbym na mojej Lumii tę aplikację. Być może wróciłbym do zapomnianego już trochę Dropboxa.

Carousel można pobrać bezpłatnie z Google Play i Apple App Store.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA