REKLAMA

Już za chwilę CES - czego się spodziewam?

CES, czyli wciąż największe na świecie targi elektroniki konsumenckiej, zaczynają się już 7 stycznia w Las Vegas. Będziemy tam, bo choć mówi się, że CES co roku traci na znaczeniu medialnym i jest w tym trochę racji, to targi te dają całkiem niezłą perspektywę na to, co nadejdzie w kolejnym roku. Wyjątkowo w tym roku nie zapowiada się, by CES zdominował jeden szczególny temat, dlatego będzie ciekawie.

Już za chwilę CES – czego się spodziewam?
REKLAMA

W zeszłym roku miałam także okazję być na CES-ie. Wtedy targi należały do ekranów. Dużych, małych, telewizorów, smartfonów - wszyscy troszkę oszaleli na punkcie jakości wyświetlaczy.

REKLAMA

Praktycznie każdy producent pokazywał telewizory 4K i 8K, jednocześnie chwaląc się platformami Smart TV. Jednocześnie producenci smartfonów dali się porwać temu trendowi i prezentowali wtedy pierwsze w swoich ofertach konsumencie telefony z ekranami Full HD. W tym roku jednak ciężko, by te tematy znów dominowały.

ces 2013 (4)

Przeglądając listę wystawców, konferencje, keynote'y i zapowiadane nowości nie da się oprzeć wrażeniu, że w tym roku CES podzieli się na kilka głównych tematów. Wśród nich do mediów mogą przebić się przede wszystkim urządzenia do noszenia, tzw. wereable computing - praktycznie każdy producent urządzeń mobilnych, nawet Archos, zapowiada swoje nowości z tej kategorii.

Po zeszłorocznej premierze właśnie na CES-ie Oculus Rift, okularów 3D do grania, w tym roku można spodziewać się więcej takich urządzeń. A po szumie wokół Google Glass klonów i wariacji na temat okularów i Heads-Up-Displays.

Oczywiście zaprezentowane zostaną też nowe smartfony i tablety. Mówi się, że Samsung może pokazać coś nowego, Asus prawdopodobnie zaprezentuje kilka nowych urządzeń w różnych rozmiarach, z pewnością ZTE także pokaże nowego Granda, i kto wie, może także zegarek.

Dostarczyciele procesorów w odpowiedzi na 64-bitowego iPhone'a pokażą pewnie swoje alternatywy mobilne. Kto? Być może Qualcomm, może Intel, może Nvidia? Chociaż Nvidia trochę ostatnio przysypia - po zeszłorocznej CES-owej prezentacji konsoli Shield wydaje się, że firma trochę kluczy w miejscu.

nvidia shield 2_wynik

Bardzo ciekawią mnie też nowości w dziedzinie samochodów. Chociaż nie jestem kierowcą, to kierunek samojeżdżących pojazdów staje się na tyle interesujący, że poświęcona zostanie mu specjalna strefa. Mam zamiar wybrać się także na prezentację całkiem nowego, kultowego Forda Mustanga, napakowanego technologiami jak nigdy.

Odwiedzę również kilka keynote'ów, w tym Marissy Mayer, posłucham o przyszłości mobilności od CEO Qualcomma i innych ważnych osób. Dowiem się, jak ma się i jak będzie wyglądać rynek elektroniki konsumenckiej od Gary'ego Shapiro, prezesa CEA, organizatora targów.

1525343_10152114423109834_1007080122_n
REKLAMA

CES to ogromne targi wspierane przez konferencje, sesje, prezentacje i wystawy. Wśród nich pojawiają się wskazówki odnośnie do przyszłości i perełki - "Następne Duże Rzeczy".

Bądźcie z nami między 7 a 10 stycznia, będziemy nadawać z Las Vegas!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA