Xbox One uruchomi wszystkie aplikacje dla Windows 8?
Microsoft już niejednokrotnie mrugał do programistów oczami, by ci spodziewali się „pewnej zgodności” pomiędzy systemem Windows a konsolą Xbox One. Dell, najprawdopodobniej niechcący, zdradził jak to będzie wyglądało.
Wyjazdy na konferencje takie, jak Microsoft Build, to nie tylko okazja na poznanie Wielkiego Świata IT i możliwość zobaczenia jako pierwszy nowych produktów. To również okazja do zaczepiania Ważnych Ludzi w kuluarach i porozmawiania z nimi na tematy, które niekoniecznie były wygłaszane na scenie. Będąc tam kilka razy miałem okazję podsłuchać taką rozmowę lub samemu o coś zapytać. Coś, co mnie szczególnie zainteresowało, to temat aplikacji dla Xboksa One.
Jeden z przedstawicieli Microsoftu w rozmowie z deweloperem, której się przysłuchiwałem, opowiadał na temat pisania appów dla tej konsoli. Twardo nie chciał zdradzić jakichkolwiek informacji na ten temat, ale mrugnął okiem i powiedział „jeżeli już teraz chcesz się nauczyć pisać aplikacje dla Xboxa One, zacznij się uczyć pisania dla Windows 8”. Teoretyzowaliśmy więc później, że będzie to wyglądało tak, jak w przypadku aplikacji dla Windows i Windows Phone: znaczna część kodu będzie, najzwyczajniej w świecie, do „przeklejenia”, ale jednak szczegóły trzeba będzie dopracować osobno dla danej, konkretnej platformy. Tymczasem, jak się okazuje, ma być dużo lepiej.
Dowiedzieliśmy się tego od Della, najprawdopodobniej przez przypadek. Ten bowiem wprowadził do swojego sklepu internetowego ofertę przedsprzedażową na Xboxa One. W opisie konsoli czytamy: „Reguły gry się oficjalnie zmieniły. Wszystkie twoje ulubione aplikacje dla Windows 8 uruchomią się również na konsoli Xbox One i będą się synchronizować z twoim telefonem, desktopem i tabletem, zapewniając ci zunifikowane wrażenia webowe i rozrywkowe”.
Jest to stwierdzenie dość jednoznaczne. Wynika z niego, że konsola Xbox One, najzwyczajniej w świecie, będzie miała dostęp do Sklepu Windows i wszystkich znajdujących się w nim pozycji. Te mają być w pełni zgodne z konsolą i działać od razu. Jeżeli to prawda, to to faktycznie zmienia reguły gry. Nie jest to potwierdzona informacja przez Microsoft. Dell jest jego bliskim partnerem, ale jednak mógł coś przeinaczyć. Jeżeli jednak tego nie zrobił, to…
…to oznacza prawdziwą rewolucję w świecie konsol. Pomijam i tak bardzo istotny fakt, że to oznacza, że posiadacze Xboksa One będą mieli dostęp w dniu premiery do setek casualowych gier takich, jak Angry Birds, Cut the Rope czy Halo: Spartan Assault. To również setki mniej lub bardziej pożytecznych aplikacji do konsumowania treści. Posiadacze Xboksa One będą mogli przypiąć sobie na kafelku swoje RSS-y, ulubione portale społecznościowe czy aplikacje takie, jak Spider’s Web.
Kwestią otwartą pozostaje właściwie wyłącznie interfejs. Podejrzewam, że deweloperzy zyskają możliwość „oprogramowania” interfejsu do Kinecta, a dopóki tego nie zrobią, użytkownik będzie nawigował za pomocą gamepada. Kto wie, może oprogramowanie Xboxa One będzie od razu potrafiło przełożyć gesty wykonywane rękoma i mowę na coś, co aplikacja zrozumie.
Czekam na oficjalne potwierdzenie od Microsoftu tej informacji, poprosiłem też Della o komentarz. W momencie otrzymania korespondencji zwrotnej, uaktualnię tę notkę. Póki co, wygląda na to, że Microsoft w prosty sposób uszczęśliwił i deweloperów (więcej okazji do zarobku) i użytkowników. Brawo!
Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.
