Tak działa Leap Motion za 80 dolarów, przynajmniej na demo
Nie wiem czy słyszeliście już o Leap Motion, ale jest to urządzenie, które niebawem może podbić rynek. Przyda się ono zwłaszcza posiadaczom komputerów stacjonarnych oraz telewizorów, czyli osobom, które chciałyby wykorzystać możliwości Windows 8 na dużym ekranie, ale nie mają jak tego zrobić ze względu na brak dotykowego ekranu.
Twórcy tego urządzenia zaprezentowali je światu już jakiś czas temu, ale teraz zrobili coś, co może im przysporzyć ogromną grupę klientów. Mianowicie umieścili na serwisie YouTube film, w którym pokazują jak ich urządzenie działa z najnowszym systemem Microsoftu. A jeśli wierzyć temu filmowi, trzeba przyznać, że działa naprawdę dobrze. Na filmie promocyjnym Leap Motion bez problemu wykrywa wszystkie ruchy, kliknięcia, przewijanie i gesty wykonywane przed ekranem komputera. Krótko mówiąc, działa jak najlepszy ekran dotykowy - jest precyzyjny, a wszystkie ruchy dłoni odczytywane są w locie bez dużego opóźnienia.
Chętnie sam bym kupił to urządzenie do swojego komputera stacjonarnego. Powód tego jest prosty. Podczas testów różnej maści urządzeń zdążyłem przyzwyczaić się do dotykowych funkcji Windowsa 8, jednak mój komputer nie pozwala na ich wykorzystywanie, przez co stał się urządzeniem mniej wygodnym i rzadziej przeze mnie używanym. Leap Motion sprawia, że niebawem może się to zmienić.
Bardzo ważnym argumentem mającym ogromny wpływ na decyzję o zakupie tego urządzenia jest jego wyjątkowo niska cena, która wynosi 79,99 dolarów. Sądzę, że nie jest to wysoka cena i niemal każdy użytkownik dobrze wyposażengo komputera stacjonarnego może sobie na ten sprzęt pozwolić.
Leap Motion będzie wysyłany do osób, które go zamówiły dopiero 22 lipca. Co prawda miał on trafić do użytkowników już 13 maja, jednak twórcy sprzętu zdecydowali się przeprowadzić dodatkowe betatesty wśród deweloperów i niektórych osób, które zdecydowały się na przedpremierowe zamówienie sprzętu.
