Nowy, dwurdzeniowy tablet w Biedronce. Testowaliśmy jego klona!
Jak dobry tablet to z Biedronki? Tak, czemu nie. Po zeszłorocznym wprowadzeniu dwóch urządzeń myTAB, które nie miały zbyt wielu zalet, zdecydowano się na umieszczenie w ofercie sprzętu znacznie szybszego, ale nadal bardzo taniego. Jest to myTAB 10 Dual Core kosztujący jedyne 499 zł.
Jak sama nazwa wskazuje, tablet z Biedronki został wyposażony w 9,7-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1024x768 pikseli oraz dwurdzeniowy procesor RockChip 3066 z rdzeniami Cortex-A9 o częstotliwości taktowania zegara równej 1,6 GHz. Razem z nim współpracuje 1 GB pamięci RAM oraz układ graficzny Mali 400 MP4. Połączenie to być może wygląda blado przy najnowszych czterordzeniowych układach, jednak mimo to dysponuje wystarczającą wydajnością do serfowania po internecie, oglądania filmów, a nawet grania w znaczną większość nowych gier. Jeśli chodzi o inne elementy specyfikacji, to tablet ma 8 GB pamięci flash, którą można rozszerzyć o 32 GB za pomocą karty microSD.
Jeśli chodzi o interfejsy zastosowane w tym tablecie, to nie mam mu nic do zarzucenia. myTAB 10 Dual Core został wyposażony w dwa porty micro-B USB, z czego jeden ma funkcję host, przez co można do niego podłączyć pendrive'a, dysk twardy i wiele innych przydatnych akcesoriów. Znalazło się tu też wyjście HDMI umożliwiające oglądanie materiału z urządzenia na dużym ekranie. Łączność bezprzewodowa jest możliwa za pośrednictwem sieci WiFi oraz za pomocą sieci 3G, jeśli dokupimy do niego modem 3G na USB.
Kolejne elementy specyfikacji myTAB 10 DualCore uzupełniają aparat fotograficzny z matrycą o rozdzielczości 2 Mpix umieszczony z tyłu obudowy oraz przednia kamerka internetowa VGA, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm oraz akumulator o pojemności 8000 mAh, który pozwoli na długą pracę na akumulatorze.
Początkowo chciałem napisać, że nie testowaliśmy tego urządzenia i jest to prawda. Przypomniałem jednak sobie o testowanym już przez nas tablecie CTAB 2, który mieliśmy w redakcji kilka miesięcy temu. Okazuje się, że tablet, który pojawił się w Biedronce, to jego klon. Jedyna różnica to ekran TN zamiast IPS (różne portale różnie piszą, pojawiają się też informacje o ekranie IPS), ale z tego co wiem i tak cechuje się on całkiem dobrym odwzorowaniem kolorów, kątami widzenia i szczegółowością. Jeśli więc chcecie zapoznać się z osiągami tego urządzenia, zapraszamy do napisanej przeze mnie recenzji.
Ja osobiście polecam urządzenie z Biedronki. O dziwo nie powinno być problemów z jego kupnem. Gdy ciekawe sprzęty ostatnio trafiały do tej sieci dyskontów, zauważyłem, że są one dostarczane w dosyć dużej liczbie i znikają z półek dopiero po kilku dniach. Na podstawie swoich doświadczeń z niemal bliźniaczym modelem CTAB 2 mogę powiedzieć… a zresztą: wystarczy, że zacytuję swoje własne słowa:
CTAB 2 to bardzo dobry tablet, którego kupno warto wziąć pod uwagę, jeśli szuka się 10-calowej jednostki kosztującej około 1000 zł. Jego obudowa jest bardzo dobrze wykonana, jedynym jej minusem jest brak szkła ochronnego Gorilla Glass, przez co ekran szybko się rysuje. Oprócz tego znajdziemy tu świetny ekran IPS o proporcjach 4:3 i rozdzielczości 1024×768, szeroką gamę wejść i wyjść, w tym czytnik kart microSD. Niestety tablet nie został wyposażony w GPS oraz łączność 3G, ale to standard w tego typu konstrukcjach. CTAB 2 ma też beznadziejne aparaty, które nadają się tylko do wideorozmów oraz mocne podzespoły, które pozwalają nie tylko wykonywać podstawowe zadania, ale też grać w najnowsze gry. Cieszy też zastosowanie najnowszego Androida 4.1, który działa niezwykle płynnie.
CTAB 2 to typowe, dobre urządzenie do konsumpcji materiałów multimedialnych. Sprawdzi się we wszystkich zastosowaniach domowych, nie przyda się poza zasięgiem sieci WiFi (przez brak 3G i GPS). Jego najsłabszą strona jest kamera, ale chyba mało kto używa niemal 10-calowego tabletu do wykonywania fotografii. Oprócz tego CTAB 2 jest bardzo ładny, dzięki czemu można bez wstydu wziąć go poza dom. Muszę przyznać, że polski tablet mnie zauroczył i gdybym szukał tego typu urządzenia, prawdopodobnie poważnie rozważyłbym jego zakup. Zdecydowanie polecam.