Najciekawsze inteligentne zegarki. A Ty co założysz na swój nadgarstek?

Inteligentne zegarki to interesująca kategoria urządzeń co najmniej z kilku powodów, jednak najważniejsze jest to, że nie mają one na celu zastępować smartfonów i tabletów, a uzupełniać je. Gdy przyjrzymy się im, zobaczymy, że wszystkie oferują podobną funkcjonalność. Poza modelami przeznaczonymi specjalnie dla sportowców można zobaczyć niemal identyczne urządzenia, które pozwalają nie tylko sprawdzić godzinę, ale też wyświetlają powiadomienia z serwisów społecznościowych, a także liczbę nieprzeczytanych maili. Oto krótkie opisy najciekawszych zegarków:

MetaWatch STRATA to urządzenie, które łączy się z telefonem i pozwala zobaczyć połączenia przychodzące, wiadomości SMS, maile, powiadomienia z Facebooka i Twittera, wydarzenia oraz prognozę pogody. Jego twórcy na Kickstarterze zebrali ponad 300 000 dolarów. Jego cena zaczyna się od 159 dolarów.

Pebble to kolejny projekt z Kickstartera. Jego twórcy zebrali ponad 10 milionów dolarów i w przedsprzedaży znaleźli nabywców na 69 tysięcy zegarków. Urządzenie ma duże możliwości konfiguracji i personalizacji, dzięki czemu można wgrać na nie własne widżety i używać zegarka wedle swojego widzi mi się. Oczywiście oprócz tego wyświetla on powiadomienia i godzinę. Jego cena to 150 dolarów.

Leikr to urządzenie stworzone przez dawnych pracowników duńskiego oddziału Nokii. Zostało ono wyposażone w 2-calowy ekran, który jest kolorowy i ma wbudowany moduł GPS pozwalający korzystać z map w trybie online. To idealne urządzenie dla osób takich jak biegacze, rowerzyści  oraz wszystkich tych, którzy mają problemy z orientacją w terenie. Jest to urządzenie droższe pod poprzednich, jego cena zaczyna się od 279 dolarów.

Cookoo to prosty i zarazem inteligentny zegarek, który wyświetla godzinę, nieodebrane połączenia, powiadomienia, SMSy i maile. Może też poinformować o tym,  że telefon się rozładowuje. Jego cena zaczyna się od 129 dolarów.

Touch Time to jeden z nielicznych zegarków, które potrafią działać bez smartfona. Są na nim preinstalowane aplikacje, które działają z dotykowym ekranem. Pozwalają one na ustawianie przypomnień, śledzenie faz księżyca, sprawdzanie czasu i korzystanie z  kalkulatora. Cena urządzenia zaczyna się od 125 dolarów.

Sony Smartwatch to jeden z niewielu produktów znajdujących się już na rynku. Współpracuje on tylko z systemem Android. Jest porównywalny z innymi zegarkami, gdyż wyświetla powiadomienia, wiadomości tekstowe i mailowe oraz pozwala szybko sprawdzić kalendarz. Jego cena to 149 dolarów.

Kolejny bardzo prosty zegarek to I’m Watch. Ma ekran dotkowy i nie różni się w żaden sposób od innych urządzeń. Przynajmniej jeśli chodzi o funkcjonalność, bo ceną znacznie odbiega od konkurencji i nie jest to komplement – kosztuje on aż 389 dolarów.

Warto zastanowić się, czy idea posiadania takiego zegarka jest słuszna. Moim zdanie nie, gdyż jeśli nie jest sięsportowcem, chyba bardzo łatwo jest sięgnąć do kieszeni i sprawdzić powiadomienia na swoim smartfonie. Warto też wziąć pod uwagę, że zegarek nie jest już użytecznym urządzeniem - to bardziej ozdoba, a wszystkie pokazane tu zegarki wyglądają... badziewnie. Sądzę, że wiele osób zapłaciłoby za nowoczesny zegarek więcej niż 1000 zł, jeśli miałby on bransoletę, metalową obudowę i wzmacniane szkło. Jeśli jednak mam wydawać 600 zł i dostać za to coś wyglądającego jak zabawka dla dzieci, muszę zdecydowanie odmówić.

Częściowo rozumiem kupno takiego zegarka z ekranem eINK, który zapewnia świetną widoczność w świetle słonecznym. Jednak wiele z zaprezentowanych tu konstrukcji ma ekran LCD. Mój znajomy był posiadaczem Sony Smartwatch i podobnie jak ja sądzi, że wydanie pieniędzy na takie urządzenie jest równoznaczne z wyrzuceniem ich w błoto. Jako największą wadę zegarka wymieni właśnie bardzo słabą widoczność w świetle słonecznym.