Menu Start nadal żyje! Nieoficjalnie, ale jednak
Microsoft podjął odważną decyzję: wraz z nową wersją Windowsa pozbył się obecnego od lat w swoim systemie Menu Start, aby zachęcić użytkowników do kafelków. Na szczęście nie jesteśmy zmuszeni do korzystania z nowego interfejsu Microsoftu. Okazuje się też, że za Menu Start tęskni więcej osób, niźli ekipa Ballmera chciałaby przyznać.
Przycisk Start obecny był od kilku wersji Windowsa i stał się stałym i naturalnym elementem interfejsu. Dopiero po wprowadzeniu Aero i możliwości przypinania aplikacji do paska zadań przestał być niezbędny do uruchamiania najczęściej używanych aplikacji, ale nadal wielu użytkowników po instalacji ósemki będzie zwyczajnie zagubiona.
W pierwszych wersjach testowych Windowsa 8 możliwe było włączenie przycisku Start na pasku zadań na żądanie użytkownika, ale w trakcie rozwoju systemu opcja ta została usunięta. Menu Start zostało całkowicie zastąpione przez kafelki. Moim zdaniem to zły ruch, ponieważ nie jest zaskoczeniem, że powstają na potęgę nieoficjalne modyfikacje przywracające to menu. Zdeterminowani użytkownicy i tak sobie poradzą z ich instalacją, ale będą cicho kląć od nosem na to, ile czasu na to stracili... a także głośno odradzać update systemu posiadaczom 7 i XP.
Na przeciw ich oczekiwaniom wychodzi aplikacja Pokki. Twórcy już w październiku udostępnili swoje własne rozwiązanie, które imituje stare, dobre Menu Start. Deweloperzy jednak zgadzają się z Microsoftem w jednej kwestii: klasyczne Menu Start było już przestarzałe, dlatego oprócz jego przywrócenia postarali się o dopasowanie go do dzisiejszych czasów. Oprócz skrótów do programów, można przypinać witryny internetowe, a menu daje dostęp do kolejnego “sklepu z aplikacjami”, które można łatwo instalować i przypinać wraz z klasycznymi aplikacjami. Co więcej, dzięki Pokki tradycjonaliści mogą całkowicie wyłączyć kafelki oraz nowe gesty.
Od czasu premiery Windowsa 8 Menu Start od Pokki zostało pobrane aż 1.5 miliona razy. Ciężko estymować, ile z osób nadal używa tego rozwiązania, ile zdecydowało się na alternatywę, a ile przyzwyczaiło się do kafelków, ale jednego jestem pewien - za przyciskiem Start tęskni dużo więcej osób, niźli Microsoft by chciał. Wedle statystyk użytkownicy korzystają z Pokki dziesięć razy dziennie, a twórcy przygotowali infografikę z ciekawymi danymi na ten temat.
Okazuje się zresztą , że nie tylko zwykli użytkownicy i niezależni deweloperzy chcą Menu Start - Microsoft sobie, a taki Samsung sobie. W komputerach koreańskiego producenta wyposażonych od nowości w system Windows 8 też ma pojawić się specjalna aplikacja, która właśnie Menu Start ma imitować. Zresztą widziałem już osoby, które zamiast Menu Start instalują dodatki w postaci różnego rodzaju docków przypominających ten znany z systemu OS X.
Sam Menu Start nie potrzebuję, ale nie dlatego, że pokochałem Modern UI i kafelki. Wręcz przeciwnie, Windowsa 8 używam wyłącznie w trybie deskop, ale wszystkie skróty do używanych przeze mnie programów trzymam po prostu przypięte do paska zadań. Rozumiem jednak, że to dość specyficzny sposób korzystania z pulpitu i klasyczne Menu Start dla większości jest dużo wygodniejsze.
Microsoft jednak bardzo chce, aby użytkownicy przyzwyczajali się do pełnoekranowych aplikacji Modern. Rozumiem potrzebę uwiązania ich do swojego ekosystemu, ale tryb ten po prostu nie nadaje się do pracy przy kilku rzeczach jednocześnie - bardzo często używam jednocześnie edytora tekstu i zdjęć, przeglądarki, odtwarzacza muzyki, komunikatora i eksploratora Windows jednocześnie. Boję się, że w następnej odsłonie systemu zniknie tradycyjny pulpit, a do korzystania z aplikacji w oknach paradoksalnie nie będzie służył Windows... a OS X.
Swoją drogą, Microsoft nie wyciąga wniosków. Wiele osób żartowało, że do tej pory aby wyłączyć komputer, trzeba było “klinąć Start, żeby rozpocząć”. Teraz w tym celu trzeba zjechać do prawej strony ekranu i wejść w “Ustawienia” ;)
