LG z "Siri" w telewizorach na rok 2013
Piąta generacja iPhone’a, czyli model 4S, nie była wielką rewolucją, jednak preinstalowany asystent głosowy Siri stał się zalążkiem do zmiany w interfejsach zarówno w urządzeniach mobilnych jak i innych sprzętach. Krótko po premierze rozwiązania Apple swoje pomysły na implementacje komend głosowych zaprezentowali pozostali producenci elektroniki. W przyszłym roku takie rozwiązanie będą miały koreańskie telewizory.
W czasach Smart TV pewne jest to, że tradycyjne sterowanie pilotem musi ulec zmianie. Tak jak w przypadku telefonów pozbyliśmy się klawiatury numerycznej, tak i w przyszłości tradycyjne piloty odejdą do lamusa. Droga do zmiany naszych telewizyjnych przyzwyczajeń jest jeszcze daleka, trwają jednak intensywne próby.
Najlepszym przykładem są oczywiście topowe tegoroczne modele Samsunga, w których zamontowano mikrofony oraz kamery dzięki czemu telewizor można kontrolować nie tylko głosem ale także gestem. Należy jednak pamiętać, że kontrola werbalna ograniczona jest do ściśle określonych komend np. „smart TV włącz się” , „Smart TV głośniej” itd.. Musimy znać te polecenia na pamięć. Dużym plusem jest jednak obsługa języka polskiego.
Nad zmianą sposobu kontroli telewizorów od dawna pracuje także koreańskie LG. Producent ten już w 2011 roku oferował jako dodatkowe akcesorium pilota Magic Remote, który działał na zasadzie podobnej to WiMote, czyli kontrolera konsoli Nintendo Wii. Ruchy nadgarstków odwzorowywane były na ekranie. W tym roku urządzenie to zostało standardowo dołączane do większości modeli, w topowych zyskało także wbudowany mikrofon. Umożliwia on jednak jedynie wyszukanie głosowe przy użyciu Google.
Nie czekając na zbliżający się wielkimi krokami CES, LG już teraz zapowiedziało, że goście uczestniczący w targach w Las Vegas będą mogli wypróbować kolejną udoskonaloną wersje Magic Remote. Zmienia się przede wszystkim wzornictwo i kolorystyka. Odświeżony pilot przynajmniej na zdjęciach wygląda lepiej niż poprzednia konstrukcja, mam nadzieje że zostanie zastosowana także plastik lepszej jakości lub inny trwalszy materiał.
Jednak to co najważniejsze to fakt, że kontroler ten będzie posiadał wbudowany mikrofon umożliwiając tym samym głosową kontrolę nad telewizorem. LG obiecuje wykorzystanie „naturalnego rozpoznawania mowy/natural language recognition”, czyli technologii działającej podobnie jak Siri czy Google Now. Niestety na razie nie znamy szczegółów, chociażby odnośnie listy wspieranych języków.
Rozwiązanie LG powinno być kolejnym krokiem w przód jeśli chodzi o kontrolę nad telewizorem. Mam nadzieje, ze także Samsung przez rok rozwinął swoją koncepcje Smart Interaction oraz rozszerzy ją o modele z środkowej półki cenowej.
Osobiście jednak wciąż wierzę, że to Apple zrobi rewolucję w telewizyjnych interfejsach. Mając w pamięci słowa Steve’a Jobsa zawarte w jego biografii. Pozostaje czekać na CES i konferencje Apple w nadchodzącym roku.
