JUSTTAG - polski Passbook, który uszczupli nam portfel o zbędne karty
Passbook od Apple to jedna z ciekawszych nowości dostępnych w iOS 6. Ideą tego rozwiązania jest stworzenie e-portfela dla wszystkich naszych karty lojalnościowych, rabatowych oraz biletów. Niestety po początkowym hura-optymiźmie temat wdrażania takiego rozwiązania na szeroką skalę ucichł. Tymczasem na dniach pojawi się polska multiplatformowa usługa o podobnych możliwościach.
JUSTTAG to właśnie nic innego jak rozwinięcie idei Passbook dostępny nie tylko na platformę iOS, ale też Windows Phone i system Android. Będzie służył do korzystania z rabatów i kart lojalnościowych. Podstawową różnicą jest jednak fakt, że jego twórcy już na starcie porozumieli się z wieloma sieciami handlowymi dostępnymi w naszym kraju. Wirtualny portfel pomieści karty lojalnościowe takich marek jak Sephora, Alma, Douglas, Peek&Cloppenburg, Makro, Vistula, Tesco, Orlen, W. Kruk, Empik, Marks&Spencer, Piotr i Paweł, Apart.
Aplikacja poza zastąpieniem tradycyjnych kart lojalnościowych ma także zapewniać dostęp do najświeższych informacji o promocjach i innych atrakcjach. Samo korzystanie z właśnie tej aplikacji też ma przynosić użytkownikom dodatkowe korzyści w postaci darmowych biletów do kina czy imprezy kulturalne oraz inne dodatkowe promocyjne oferty.
Wiara w to, że właśnie JUSTTAG odniesie sukces na polskim rynku płynie z właścicieli tej aplikacji. Jest nią bowiem firma Dirlango założona przez Łukasza Wejcherta, który po odejściu z Grupy ITI aktywnie działa na rynku mobilnym. Nie mniej jednak warto zauważyć, że nie jest to jedyny projekt o podobnym założeniu, na smartfonach dostępne też są takie aplikacje jak Bluepocket, Freebee czy międzynarodowy program lojalnościowy Lyoness. Żadna z nich jednak nie przebiła się do jakiejś szerszej świadomości użytkowników więc pole do popisu jest szerokie.
Wydaje mi się, że sukces tego rodzaju rozwiązań w dużej mierze będzie zależał od samych sklepów i ich podejścia do tych nowinek. Obecnie płatności zbliżeniowe są już czymś w pełni naturalnym, zapewne w niedalekiej przyszłości sprzedawcy przywykną do płacenia telefonami i jednocześnie legitymowania się cyfrowymi wersjami biletów, kart lojalnościowych czy innych kuponów zniżkowych.
Generalnie większość tych rozwiązań opiera się o różnego typu kody kreskowe. Brakuje jednak jednego dominującego i wygodnego rozwiązania w świecie mobilnym. Wkrótce okaże się, że owszem pozbyliśmy się kart lojalnościowych z naszego portfela, ale za to przybyło nam aplikacji w których też będziemy musieli wyszukiwać tej w której przechowujemy kartę do danego sklepu. Połączenie tego z systemem mobilnym tak jak miał to robić Passbook jest dobrym rozwiązaniem. Na razie jednak nie rozwija się ono zbyt szybko.
Smartfony wkrótce powinny stać się naszym wirtualnym portfelem choć raczej nie prędko zastąpią dowody osobiste, prawa jazdy czy dowody rejestracyjne. Nie mniej jednak przeniesienie chociaż części kart i biletów do wersji mobilnej dla wielu z nas jest czymś ułatwiającym codzienne życie.
