Gmail, Drive i Gtalk mają awarię. Wygląda na to, że Chrome też
Zawsze gdy pada jakaś światowa, używana przez setki milionów ludzi usługa, sytuacja robi się nieciekawa. Zdarza się Facebookowi, zdarza się Twitterowi, usługom Microsoftu, zdarza się też Google'owi. Ten ostatni jest mi zwłaszcza bliski, i wiem, że wielu czytelnikom też ze względu na to, że Gmail częściej niż Facebook czy Twitter służą do pracy.
Teraz padł nie tylko Gmail, ale i Gtalk - komunikator Google'a. Sam Google nie odnotował jeszcze oficjalnie tych problemów, chociaż media społecznościowe pozwalają stwierdzić, że to międzynarodowe problemy. Pomyśleliśmy, że może poinformujemy Was o tym - po co macie odświeżać co chwilę karty. Nie pozostaje nic innego, niż wkleić to - słynnego Fail Whale'a w wersji gmailowej i przypomnieć, żebyście nigdy nie ufali usługom internetowym:
P.S. Okazuje się, że Google Drive też padł, pojawiają się też problemy z przeglądarką Chrome... Oj, robi się nieciekawie.
Aktualizacja: Wydaje się, że powoli sytuacja zaczyna wracać do normy, tak zgłaszają czytelnicy. Donosicie również o problemach z Google Play.
