Eurosport zostanie przejęty przez jakościowy bubel

Rynek telewizyjny na świecie kontrolowany jest przez kilka znaczący koncernów medialnych, które trzymają w garści olbrzymią pulę kanałów tematycznych. Jednymi z najbardziej popularnych są stacje Discovery oraz Eurosport. Wkrótce obie paczki kanałów mogą być pod jednym skrzydłem Discovery Communications. Czy dla widzów oznacza to koniec świetnych kanałów sportowych?

Kanały Discovery oraz Eurosport to doskonałe marki telewizyjne, działające i rozpoznawalne w wielu krajach. Discovery to amerykański koncern medialny wyspecjalizowany w filmach dokumentalnych, natomiast Eurosport jest częścią francuskiego koncernu TF1 Group.

Wkrótce może się to zmienić ponieważ Discovery ma przejąć 20% udziałów w grupie obejmującej Eurosport Intenational oraz Eurosport France. To będzie duża inwestycja warta 170 milionów euro. Jednak na tym nie koniec, gdyż za dwa lata Amerykanie będą mogli zakupić kolejne udziały tak, by posiadać 51% firmy i stać się większościowym udziałowcem.

Do finału tej transakcji jest więc jeszcze długa droga i raczej szybko nie odbije się na zmianach w ramówce kanałów Eurosport. Warto przy tym jednak poruszyć kwestie telewizyjnego bubla, jakim w ostatnim czasie stały się kanały Discovery. Paczka amerykańskich kanałów nie jest już tak samo dobra jak kiedyś.

Kwestia merytoryczna to oczywiście już sprawa gustu, ale nie trudno zauważyć, że stacja odbiega pod tym względem od tego, co oferuje National Geographic Channel , History czy też programy nadawane przez BBC. Innym poważnym mankamentem dla widza są reklamy. Pakiet kanałów Discovery oferowany jest w płatnych pakietach telewizyjnych, co jednak nie sprawia, że należy do treści premium. Na tych kanałach programy przerywane są reklamami i spotami autopromocyjnymi niezwykle często, co przy poruszanej tematyce jest po prostu słabe.

Z punktu widzenia fana HD największym problemem kanałów grupy Discovery jest jakość ich nadawania. Poza Animal Planet HD oraz Discovery Showcase HD pozostałe kanały prezentują fatalną jakość obrazu, w dodatku jedynie Discovery Science nadaje w formacie 16:9 i to dopiero od miesiąca. Pozostałe emitują obraz w 4:3, gdzie większość produkcji nadawanych jest w letterboxie, co dla posiadaczy panoramicznych telewizorów oznacza, że otrzymuje czarne pasy nie tylko po bokach ekranu ale także na dole i górze.

Oczywiście nie wierzę w to, by Eurosport w ciągu kilku kolejnych lat przeszedł podobny upadek, nawet jeśli palce w tym interesie maczać będzie Discovery. Warto zauważyć jednak, że Eurosport obecnie posiada swoje kanały w wysokiej rozdzielczości, oferuje dobrą ofertę online zarówno na komputerach, urządzeniach mobilnych jak i Smart TV. Na polskim rynku Discovery przy Eurosport wypada niezwykle blado.

Oby więc sprawy finansowe poszły swoją drogą, a ramówki i jakość zarówno Discovery jak i EuroSportu z roku na rok się polepszała.