REKLAMA

Tam mieszka internet - Google otwiera drzwi dla zwiedzających

Dla wielu osób Google jest synonimem internetu. Można się spierać czy słusznie, jednak ciężko nie zgodzić się z tym, że sieć w takiej formie jak dziś nie mogłaby istnieć bez tej firmy oraz jej wielkiemu zapleczu technicznemu. To właśnie dzięki niemu ta wielka machina, z której korzystamy każdego dnia korzystając z GMaila, Kalendarza Google, Google+ czy też po prostu z wyszukiwarki giganta z Mountain View. Dziś Google otwiera swoje centra danych dla zwiedzających.

Google udostępnia swoje centra danych w google street view
REKLAMA
REKLAMA

Teraz każdy chętny bez względu czy mieszka w Szczytnie, Szczecinie czy w Szczyrku ma możliwość zajrzeć tam, gdzie ze względów o prywatność oraz bezpieczeństwo danych użytkowników niewiele osób ma możliwość wstępu. Co istotne, jak to zwykle bywa w przypadku Google, to wszystko możemy uczynić bez wychodzenia z domu, co więcej bez ruszania się z fotela.

W tym celu Google stworzyło stronę internetową „Tam gdzie mieszka internet” gdzie można obejrzeć zdjęcia wykonane przez Connie Zhou. Muszę przyznać, że zdjęcia są na tyle ciekawe i dobre, że sam aspekt fotograficzny tego przedsięwzięcia może zainteresować.

Google postanowiło również zrobić użytek z usługi Street View by ukazać wszystkim zainteresowanym internautom centrum danych znajdujące się w Lenoir (Karolina Północna, USA). Jak się okazuje, nie samą pracą pracownik Google żyje. Muszę przyznać, że pojawienie się nawiązań do wyścigów NASCAR w biurze wzbudziło moje zaskoczenie. Oczywiście centrum danych skrywa więcej ciekawostek i „smaczków”, ale nie będę Wam psuł zabawy. Mam jednak nadzieję, że nie znalazły się one tam przy okazji realizacji tego projektu ,bo kto by się spodziewał spotkać w serwerowni... ;-)

Raczej nigdy się nie spodziewałem, że miejsce takie jak to można w ciekawy i dość nieszablonowy sposób przybliżyć innym ludziom nie powodując u oglądających ziewania z nudów.

REKLAMA

Przyznam się bez bicia, ale nie miałem aż do dziś świadomości w jak kreatywny sposób na początkach tworzenia projektu Google Larry Page oraz Sergey Brin ułożyli umieścili serwery, które napędzały ich „dziecko” ,bez którego trudno sobie wyobrazić internet w obecnej formie oraz upowszechnienie się smartfonów.

Musicie przyznać, że przez te kilkanaście lat trochę się w Google zmieniło. Ciężko wyobrazić sobie jak miejsce, w którym mieszka internet zmieni się w ciągu kolejnych kilkunastu lat.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA