REKLAMA

List od człowieka bez prądu - odciętego od świata

Ponieważ wczoraj od 15.30 do 23 nie w mojej miejscowości zabrakło prozaicznie prądu, doświadczyłam bardzo ciekawego zjawiska. Brak prądu oznacza u mnie brak światła, internetu (tak, tego mobilnego też, bo zasięgu brak), ciepłej wody, poniekąd ogrzewania (piec centralny, który do regulacji temperatury używa pompki - nie ma pompki, kto wie, czy nie buchnie) i... brak jakiegokolwiek zajęcia.

List od człowieka bez prądu – odciętego od świata
REKLAMA

Oprócz uświadomienia mi, że bez prądu jestem odcięta od świata - hej, kto by się spodziewał, że nagle zabraknie prądu i ładował smartfony i laptopy na zapas?) a tak ogólnie jestem uzależniona od internetu, przypomniałam sobie, jak niewiele potrzeba byłoby do pogrążenia ogromnej części cywilizacji w chaosie.

Z nudów stworzyłam w głowie scenariusz niczym z tandetnego filmu katastroficznego (hej, brak prądu i rozpraszaczy wyzwala kreatywność! A wiecie, jaki cicho jest, gdy żadna elektronika nie brzęczy?). W takich filmach, nieważne czy Ziemię atakują kosmici, czy nadchodzi wielkie zlodowacenie, ocieplenie, pojawiają się mordercze mrówki czy następuje apokalipsa zombie, nigdy nie zastaje pokazane, jak fabuła potoczyłaby się z perspektywy przeciętnego człowieka. A wyglądałoby to mniej więcej tak:

REKLAMA

Miejscowość zostaje odcięta od prądu. (Tak, na samym początku. Na (przepraszam za kolokwializm) zadupiach wystarczą 3 cm śniegu i linia pada na wiele godzin). Głowny bohater myśli, że to zwykła awaria, zdarza się. A ponieważ na jego zadupiu zasięgu mobilnego raczej nie ma, niż jest, telewizor i radio bez prądu nie działają, smartfona miał podłączyć za 10 minut do ładowania, a baterię w laptopie wyczerpał do 10%(to takie wygodne, używać Ultabooka bez kabla!), nie wie nic o tym, co się dzieje.

Nie dowiaduje się, że Ziemia została właśnie zaatakowana przez kosmitów, prawdopodobnie mszczących się za zakłocanie spokoju łazikiem Marsjan. Nie dostaje ostrzeżenia, że zbliża się śmiertelnie niebezpieczny huragan/fala tsunami/promieniowanie kosmiczne/mróz/fala gorąca/zmutowane i ogomne dżdżownice. Ponieważ głowny bohater mieszka kawałek poza głównym skupiskiem budynków, a jego telefon stacjonarny do działania potrzebuje prądu (ach, te bezprzewodowości!) nikt z jego rodziny i przyjaciół nie jest w stanie go ostrzec i każdy stwierdza, że pewnie "dowiedział się z mediów", a agencje odpowiedzialne za ostrzeganie obywateli oraz służby bezpieczeństwa wolą skupić się na dużych skupiskach miejskich - cóż, pragmatycznie uratują tak więcej osób.

Mamy więc głównego bohatera, który kląc pod nosem na eletrownię czyta sobie książkę, a po zapadnięciu zmroku nie wiedząc, co ze sobą zrobić, idzie prozaicznie spać, nie przeczuwając nadchodzącej katastrofy. (<= najbardziej tandetne wyrażanie z książek wszechczasów!).

REKLAMA

Bam. Bohater ginie we śnie zarażony wirusem, który zabija w 3 sekundy. Albo zmiażdżony przez meteoryt. Albo zjedzony przez mechanicznego dinozaura. Albo napromieniowany, spalony, zamrożony, rozerwany... Wybierzcie sami.

A wszystko to przez kiepskie linie elektryczne.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-18T21:08:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T20:07:49+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T18:28:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:53:56+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:38:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:06:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T16:29:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T16:15:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T15:41:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T15:23:11+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T14:41:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T13:02:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T12:32:56+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T11:13:24+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T10:51:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T09:29:43+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T08:27:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T07:40:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:56:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T21:55:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T21:41:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T20:08:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T20:00:50+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T18:37:23+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T14:00:16+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA