Google zachęca użytkowników Firefoxa do przesiadki na Chrome'a. W bardzo sprytny sposób
W sieci wielkie poruszenie wywołało pojawienie się reklamy tabletu Nexus 7 na stronie Google.com. Jak widać, firma ta postanowiła nadal wykorzystywać swoją stronę do celów marketingowych. Jak donosi TechCrunch na stronie wyszukiwarki pojawiła się zachęta do pobrania przeglądarki internetowej Chrome, która wczoraj świętowała swoje czwarte urodziny.
Dobrze nie zachęta, a reklama, bo jak to inaczej nazwać, jeśli pojawia się użytkownikom korzystającym z Firefoxa, Internet Explorer czy też jak w przypadku Josha Constine’a – Safari.
Jak widać Google bardzo zależy na zdobyciu kolejnych użytkowników. Kusi ich odkryciem szybszego sposobu korzystania z sieci. W tej chwili korzystając z mobilnego internetu jednego z polskich operatorów telekomunikacyjnych, chciałbym pozdrowić Google i zwrócić uwagę, że ich przeglądarka nie sprawi, że będę szczęśliwszy, czy też nie będzie mi się żyło lepiej.
Pozostaje jeszcze odpowiedzieć na pytanie czy przysłowiowy Kowalski używając najnowszych wydań Firefoxa, Opery czy też nawet Internet Explorera odczuje znaczącą różnicę szybkości przeglądania zasobów sieci przy korzystaniu z Chrome. Mam spore wątpliwości co do tego.
Według danych StatCounter Chrome od maja tego roku jest już liderem światowego rynku przeglądarek internetowych i ciągle zwiększa swoją przewagę nad drugim Internet Explorerem oraz Firefoxem. Mimo to Google jest pazerne na kolejnych użytkowników, choć bez takich form promocji oraz reklamy dokonał czegoś, co kilka lat temu wydawało się niemożliwe – zdetronizował Microsoft z jego IE.
Natomiast takie formy reklamy raczej nie zachęcą ludzi do Chrome i Google, a wręcz mogą mieć przeciwne działanie.
źródło: techcrunch.com