REKLAMA

Najmniejszy na świecie MediaMarkt i inne niecodzienne automaty

Stacjonarne sklepy wcale nie muszą być duże, co więcej nie musi być w nich żadnej obsługi. Ostatnio natknąłem się na niezwykle minimalistyczny sklep z elektroniką. Przy okazji postanowiłem sprawdzić, co jeszcze można zmieścić w sklepach niewiele większych od standardowej szafy.

MediaMarkt oraz inne niecodzienne automaty
REKLAMA

Są na świecie miejsca gdzie zdecydowanie wygodniej jest postawić automat niż kiosk, butik czy market. Przykładem może być dworzec czy lotnisko - to właśnie na nich spotkałem najmniejsze MediaMarkty na świecie. W automacie tylko trochę większym od tego znanego nam z napojów Pepsi czy Coca-Coli zakupić można hipsterskie słuchawki Beats Audio czy iPoda Touch, a także nawigację satelitarną czy kabel hdmi lub microUSB. Jednym słowem w malutkim MediaMarkcie znajdziemy najatrakcyjniejsze oraz najprzydatniejsze urządzenia oraz akcesoria jakimi dysponuje obecnie świat elektroniki. To całkiem sprytny sklepik usytuowany w dogodnej lokalizacji. Podobne autosklepy ma też BestBuy na lotniskach w Stanach Zjednoczonych.

REKLAMA
mediamarkt Spider’s Web

Zachęcony swoim znaleziskiem z wojaży postanowiłem rozglądnąć się za innymi takimi rozwiązaniami. My w Polsce poza biletomatami jesteśmy przyzwyczajeni głównie do automatów z napojami zimnymi lub gorącymi. Ciekawym urządzeniem jest maszynka do robienia lodów z Ikei – w okolicach kas tego wielkiego sklepu wnętrzarskiego zawsze znajdziemy automat, który po wrzuceniu złotówki stworzy włoskiego loda. Natomiast w dalekiej Azji w automatach można zakupić cały tuzin jaj – na szczęście nie spadają one tak jak w przypadku zimnej puszki coli, ale otwierane są drzwiczki podobnie jak w paczkomatach. Standardem na niemieckich ulicach, ale nie tylko, są automaty z papierosami - u nas to domena kiosków.

automat z jajkami

Spożywczym hitem wśród automatów z pewnością jest mlekomat. Złaknieni mleka wprost od krowy Polacy ustawiają się w kolejkach przed marketami. Jednak jeszcze bardziej technologicznie zaawansowanym urządzeniem dostępnym podobno także w Polsce (niestety nie zauważyłem, jeśli ktoś testował niech da znać w komentarzach) jest automat do pizzy. W 3 minuty potrafi przyrządzić nam całą pizzę, a następnie jeszcze opiec wszystko w urządzeniu o wręcz kompaktowych rozmiarach. Aż chce się zapytać, czy czekają nas tego typu kebaby na każdym rogu Łodzi, Krakowa czy Warszawy.

Czasami jednak to co sprzedawane jest w automacie jest całkiem żywe. W 1993 roku został stworzony pierwszy automat z żywą zanętą dla rybek. Od tamtego czasu urządzenia te podbiły łowiska w Stanach Zjednoczonych, także w Polsce udało mi się przyuważyć tego typu urządzenie z robakami dla wędkarzy.

robakomat
REKLAMA

Z automatów na świecie można kupić także chrząszcze, homary czy tenisówki, wszystko by ułatwić życie człowiekowi. Ostatnio Warszawa otrzymała zautomatyzowane, bezobsługowe wypożyczalnie rowerów które już wcześniej znane z Wrocławia i Poznania oraz wielu innych miast na świecie.

Co prawda żaden automat, nawet gdyby był wyposażony w asystenta głosowego, nigdy nie zastąpi nam wykwalifikowanego miłego sprzedawcy. Jednak gdy o takiego coraz trudniej, a produkty oferowane w minimalistycznym sklepie są doskonale znane to automaty stają się całkiem przydatnym rozwiązaniem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA