Najmniejszy na świecie MediaMarkt i inne niecodzienne automaty
![MediaMarkt oraz inne niecodzienne automaty](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2012%2F08%2Fmediamarkt-Spiders-Web-240x240.jpg&w=1200&q=75)
Stacjonarne sklepy wcale nie muszą być duże, co więcej nie musi być w nich żadnej obsługi. Ostatnio natknąłem się na niezwykle minimalistyczny sklep z elektroniką. Przy okazji postanowiłem sprawdzić, co jeszcze można zmieścić w sklepach niewiele większych od standardowej szafy.
Są na świecie miejsca gdzie zdecydowanie wygodniej jest postawić automat niż kiosk, butik czy market. Przykładem może być dworzec czy lotnisko – to właśnie na nich spotkałem najmniejsze MediaMarkty na świecie. W automacie tylko trochę większym od tego znanego nam z napojów Pepsi czy Coca-Coli zakupić można hipsterskie słuchawki Beats Audio czy iPoda Touch, a także nawigację satelitarną czy kabel hdmi lub microUSB. Jednym słowem w malutkim MediaMarkcie znajdziemy najatrakcyjniejsze oraz najprzydatniejsze urządzenia oraz akcesoria jakimi dysponuje obecnie świat elektroniki. To całkiem sprytny sklepik usytuowany w dogodnej lokalizacji. Podobne autosklepy ma też BestBuy na lotniskach w Stanach Zjednoczonych.
![mediamarkt Spider's Web](https://spidersweb.pl/wp-content/uploads/2012/08/mediamarkt-Spiders-Web.jpg)
Zachęcony swoim znaleziskiem z wojaży postanowiłem rozglądnąć się za innymi takimi rozwiązaniami. My w Polsce poza biletomatami jesteśmy przyzwyczajeni głównie do automatów z napojami zimnymi lub gorącymi. Ciekawym urządzeniem jest maszynka do robienia lodów z Ikei – w okolicach kas tego wielkiego sklepu wnętrzarskiego zawsze znajdziemy automat, który po wrzuceniu złotówki stworzy włoskiego loda. Natomiast w dalekiej Azji w automatach można zakupić cały tuzin jaj – na szczęście nie spadają one tak jak w przypadku zimnej puszki coli, ale otwierane są drzwiczki podobnie jak w paczkomatach. Standardem na niemieckich ulicach, ale nie tylko, są automaty z papierosami – u nas to domena kiosków.
![automat z jajkami](https://spidersweb.pl/wp-content/uploads/2012/08/automat-z-jajkami.jpg)
Spożywczym hitem wśród automatów z pewnością jest mlekomat. Złaknieni mleka wprost od krowy Polacy ustawiają się w kolejkach przed marketami. Jednak jeszcze bardziej technologicznie zaawansowanym urządzeniem dostępnym podobno także w Polsce (niestety nie zauważyłem, jeśli ktoś testował niech da znać w komentarzach) jest automat do pizzy. W 3 minuty potrafi przyrządzić nam całą pizzę, a następnie jeszcze opiec wszystko w urządzeniu o wręcz kompaktowych rozmiarach. Aż chce się zapytać, czy czekają nas tego typu kebaby na każdym rogu Łodzi, Krakowa czy Warszawy.
Czasami jednak to co sprzedawane jest w automacie jest całkiem żywe. W 1993 roku został stworzony pierwszy automat z żywą zanętą dla rybek. Od tamtego czasu urządzenia te podbiły łowiska w Stanach Zjednoczonych, także w Polsce udało mi się przyuważyć tego typu urządzenie z robakami dla wędkarzy.
![robakomat](https://spidersweb.pl/wp-content/uploads/2012/08/robakomat.jpg)
Z automatów na świecie można kupić także chrząszcze, homary czy tenisówki, wszystko by ułatwić życie człowiekowi. Ostatnio Warszawa otrzymała zautomatyzowane, bezobsługowe wypożyczalnie rowerów które już wcześniej znane z Wrocławia i Poznania oraz wielu innych miast na świecie.
Co prawda żaden automat, nawet gdyby był wyposażony w asystenta głosowego, nigdy nie zastąpi nam wykwalifikowanego miłego sprzedawcy. Jednak gdy o takiego coraz trudniej, a produkty oferowane w minimalistycznym sklepie są doskonale znane to automaty stają się całkiem przydatnym rozwiązaniem.