To będą najmniej telewizyjne Igrzyska Olimpijskie w historii
Już w piątek rozpoczną się letnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Jak zwykle raz na cztery lata cały świat będzie emocjonował się wydarzeniami na olimpijskich obiektach. Wiemy już, że będą to najbardziej społecznościowe igrzyska w dziejach. Będą to też najbardziej internetowe igrzyska jeśli chodzi transmisje.
Z okazji zbliżających się igrzysk przygotowany został szereg badań i sondaży. Jednym z ciekawszych jest badanie opracowane przez MEC Access. Kluczowym pytaniem w badaniu było to, czy mieszkańcy danego kraju lubią Igrzyska Olimpijskie. Jak się okazało, lubi bądź uwielbia to wydarzenie ponad połowa ludzkości – aż 53%. Wśród miłośników olimpijskich zmagań przodują Włosi – aż 66% z nich deklaruje zainteresowanie. Najmniej fanów tego wyjątkowego wydarzenia jest w Singapurze, bo tylko 39%. Polacy też nie należą do grona największych miłośników igrzysk – tylko 44% deklaruje sympatię do tej imprezy. Można to jednak tłumaczyć skupieniem się na Euro 2012.
Dla nas z tego badania ważniejsze są jednak dane odnoszące się do nowych sposobów oglądania igrzysk olimpijskich. Tradycyjna telewizja przechodzi właśnie proces transformacji w kierunku Smart TV. Podczas nadchodzących igrzysk liczyć się będą transmisje internetowe – wiemy, że w wielu krajach będą one dostępne za pośrednictwem YouTube. W Polsce na pewno część wydarzeń znajdziemy na stronach TVP oraz w płatnym serwisie Eurosport Player.
Brytyjczycy Igrzyska Olimpijskie oglądać będą przede wszystkim w telewizji i na stadionach. Pełne relacje przy użyciu sieci planuje obejrzeć jedynie 13% z nich; skróty 11%. Natomiast urządzenia mobilne wykorzystywane do śledzenia materiałów wideo z igrzysk będą w użyciu tylko przez 3% Brytyjczyków.
W porównaniu do nich Polacy wypadają bardziej nowocześnie. Transmisje w sieci planuje obejrzeć 19%, tyle samo z nas deklaruje obejrzenie skrótów z igrzysk w internecie. Natomiast aż 11% z ankietowanych zamierza korzystać z urządzeń mobilnych. To na tle Wielkiej Brytanii całkiem spory odsetek.
W całym zestawieniu zdecydowanie przodują Chińczycy. Aż 53% respondentów z Chin planuje oglądać transmisje w internecie, 38% chce w ten sposób obejrzeć skróty. 31% ankietowanych deklaruje oglądanie igrzysk na urządzeniach mobilnych.
Te wyniki po raz kolejny pokazują, że kraje rozwijające się najbardziej przodują w mobilności. W Chinach, Indiach, Brazylii, Rosji, Turcji i Afryce telefony i tablety wykorzystywane są intensywniej niż w Europie. Dla wielu z mieszkańców tych regionów telefon to jedyne urządzenie z dostępem do sieci. Nic więc dziwnego, że producenci coraz mocniej kładą nacisk na tworzenie rozwiązań dedykowanym takim rynków jak chiński.
W Europie siadamy przed telewizorem, natomiast za pośrednictwem telefonu sprawdzamy wyniki czy czytamy dodatkowe informacje. Trudno jednak nie zauważyć, że telewizja przenosi się w dużym stopniu do internetu i urządzeń przenośnych.
