Apple'owi maleje, Amazonowi i Google'owi rośnie... A podobno rozmiar nie ma znaczenia!
Apple pracuje nad mniejszym iPadem, żeby konkurować z Amazonem i Google’em. Google i Amazon tworzą większe tablety, żeby konkurować z iPadem. Kolejny iPhone będzie miał większy ekran, żeby utrzymać konkurencyjność w stosunku do topowych smartfonów z Androidem, a te chciałyby się rozrastać, ale producenci mają obawy, że zostaną pomylone z tabletami. Szał na wielkość się wzmacnia, każdy chce mieć wszystko w przeróżnych rozmiarach!
Od dobrego roku doniesienia o mniejszym, prawdopodobnie 7,85 calowym iPadzie budzą podniecenie wszystkich fanów Apple. Problem w tym, że rok temu Apple nie bardzo miał z kim konkurować w tym segmencie: siedmiocalowy Galaxy Tab był raczej ciekawostką, która nie stała się hitem. Teraz ma, może więc pokazać Amazonowi i Google’owi, jak robi się dobre siedmiocalówki, których ludzie pożądają! To, że nijak miałoby się to do filozofii Apple’a, który przecież zawsze wie, czego chcą nieświadomi ludzie, i że 9,7 cala obecnego iPada jest idealne na kanapę, to nic, przyjdzie Apple i przedefiniuje na nowo małe tablety.
A Amazon i Google pokażą temu niedobremu Apple’owi, że też potrafią robić dziesięcocalowe tablety, które będą hitem i będą tanie i w ogóle… będą miały przewagę ekosystemu! Nic to, że obie firmy dopiero od niedawna robią tablety, że sensowna odpowiedź (skoro nawet czołowy fanboj Appe, MG Siegler, napisał, że Nexus 7 to świetny tablet, to coś w tym musi być) na iPada, i to nie tak do końca, bo o 3 cale mniejsza, zajęła im dwa lata, to nic. To, że Apple bije wszystkich na łeb na szyję liczbą dedykowanych tabletom aplikacji i liczbą klientów z podłączonymi kartami kredytowymi, a także światową dostępnością usług (pokażcie mi inne sklepy z muzyką i filmami dostępne tak globalnie) to też pestka! Amazon i Google wyprodukują iPada killery. Chwila, przecież Kinde Fire miał być takim ki… zresztą nieważne, to już przeszłość.
W końcu raporty o pomniejszeniu iPada i powiększeniu tabletu Kindle i Nexusa piszą wiodące media, w tym The New York Times i Wall Street Journal, na przemian z Bussiness Insiderem, więc coś musi być na rzeczy. Może i coś jest, i choć w mniejszego iPada wierzę słabo, no chyba że Tim Cook zrobi z Apple faktycznie zwykłą, przeciętną firmę jak każda inna. Jednak te doniesienia są zabawne – to się powiększa, to zmniejsza, wszyscy będą rywalizować ze wszystkimi, Apple dołączy do tego cyrku…
Najzabawniejsza jest w tym wszystkim pozycja Samsunga, który chciał mieć iPad-killery, a skończył z ofertą tabletów we wszystkich rozmiarach, a nawet z telefonotabletem – Galaxy Note.
A podobno rozmiar się nie liczy, to o co te wszystkie afery?:)
