Nowy hit na Kickstarterze - Pocket TV, który zrobi z ekranów Smart TV
Kickstarter to świetna platforma dla ciekawych projektów. Tam zrodził się Gilf – stojak do iPhone’a, Pebble – zegarek z e-papierem, który łączy się ze smartfonami i tam właśnie coraz częściej lądują na przykład gry, mocno oczekiwane przez społeczność, ale nie wspierane przez bogate studia. Tym razem na Kickstarterze wyglądował Pocket TV, czyli małe urządzenie podłączanie do HDMI, które przekształci telewizory czy ekrany w ogromny “tablet” z Androidem 4.0, wszystko w cenie około 500 złotych.
Pocket TV jest trochę większym od kciuka urządzeniem z procesorem ARM Cortex A9 1GHz i 512 MB RAMu i pamięcią 4 GB z możliwością poszerzenia przez kartę microSD. Po podłączeniu do HDMI uruchamia Androida Ice Cream Sandwich, a obsługuje się go za pomocą pilota na podczerwień – podobno ma obsługiwać także piloty z innych urządzeń – lub specjalnego Air Remote. Air Remote to specjalny pilot z akcelerometrem, którym można sterować kursorem na ekranie, i klawiaturą. Bo tutaj leży spory problem Pocket TV; wprawdzie zrobi z ekranu ogromny tablet, jednak obsługiwać go będzie trzeba bardziej tradycyjne, niedotykowo. Wejście USB w Pocket TV ma pozwolić na podłączenie klawiatury, myszki, kamerki czy dysku.
Mimo, że do końca zbierania funduszy został jeszcze ponad miesiąc, to Pocket TV zebrał już minimalne 100 tysięcy dolarów i zostanie stworzony. Nie dziwi mnie to, bo chociaż w urządzeniu nie ma nic superinnowacyjnego, to koszt 115 lub 150 dolarów (razem z dostawą na cały świat, ceny różne w zależności od rodzaju dołącznego pilota) robi naprawdę pozytywne wrażenie. A możliwwości Pocket TV po dłuższym zastanowieniu okazują się wspaniałe.
No bo przecież takie małe urządzenie może przekształcić telewizor w Smart TV z prawdziwego zdarzenia. Z aplikacjami do oglądania treści, grami, magazynami i wszystkim tym, co oferuje Android. Bez kompromisów w postaci Google TV czy innych tego typu wynalazków, które mają ograniczony wybór aplikacji. Pocket TV oprócz tego pozwoli na sprawdzenie poczty, przejrzenie internetu na zsynchronizowanym z komputerem Chrome’ie, a potem na odłączenie go do telewizora i podłączenie do monitora komputerowego. Dla mnie to genialny pomysł i dziwne, że nikt na to nie wpadł wcześniej.
A właściwie to nie dziwne. Producentom telewizorów taki dodatek jest pewnie nie na rękę, bo pozwala na zrobienie multimedialnego urządzenia z podłączeniem do internetu ze starszych, “nieinteligentnych” telewizorów. Przecież to te funkcje “Smart” są często coraz lepszym argumentem sprzedażowym i przy wymianie TV. Pocket TV eliminuje te różnice i dodaje nawet lepszy “Smart”, niż mają dzisiejsze telewizory.
Bardzo kibicuję Pocket TV. Wprawdzie Android na kilkudziesięciu calach prosi się aż o sterowanie gestami czy głosem, to za cenę 380-520 złotych naprawdę robi pozytywne wrażenie.
