Spider's Web z Szanghaju - już nie tylko ultrabooki, lecz także sleekbooki od HP

Wiele czasu podczas otwierającego konferencję HP keynote poświęcono na lansowaniu pojęcia 'konsumeryzacji IT'. Według HP, dzięki nowoczesnym narzędziom internetowym zaciera się wyraźny podział pomiędzy biznesowym, a domowym korzystaniem z urządzeń komputerowych. W związku z tym producenci powinni przygotowywać takie produkty, które będą wychodziły naprzeciw oczekiwaniom konsumentów coraz częściej korzystających z tego samego komputera w pracy i w domu. Ma więc być spektakularnie zarówno pod względem technologicznym, jak i dizajnerskim. Jednocześnie ma być tanio.

To właśnie dlatego HP wprowadza nową linię atrakcyjnych komputerów osobistych, którą nazywa sleekbookami. W założeniu ma być to nieco tańsza linia komputerów od ultrabooków, które - jak wiemy - są wypasionymi, lecz przy okazji całkiem drogimi komputerami. Na dodatek nie sprzedają się tak dobrze, jak liczyli na to pomysłodawcy projektu na czele z firmą Intel, więc wprowadzenie nieco tańszej kategorii, z nieco mniej zaawansowanymi bebechami technologicznymi ma być próbą rewitalizacji sprzedaży cienkich notebooków.

To autorski projekt HP, który do współpracy zaprosił m.in… konkurenta Intela, firmę AMD. To właśnie procesory tej firmy będą napędzać wybrane nowe modele komputerów HP nazywanych sleekbookami. Niektóre z nich nie będą również posiadały szybkiego, lecz wciąż bardzo drogiego dysku SSD. Na zewnątrz jednak sleekbooki nie będą się wiele różniły od ultrabooków, więc wielu mniej zaawansowanych konsumentów może na pierwszy rzut oka w ogóle nie dostrzec różnicy. I chyba oto tu chodzi.

14-calowy HP Envy Sleekbook z procesorem Intela, z 4GB pamięci RAM oraz 500 GB dyskiem HDD będzie kosztował 699 dol., czyli sporo mniej od tego, ile kosztują przeciętne ultrabooki. Jeszcze tańszy będzie 15,6-calowy model HP Envy Sleekbook z procesorem AMD, który na rynku ma pojawić się w czerwcu - będzie kosztował 599 dol., a to już całkiem przyjemna cena dla amatorów komputerów PC nowego typu. Co ciekawe w obu przypadkach będzie istniała opcja dopłaty ok 50 dol. do modelu z dodatkowym, małym, 32 GB dyskiem SSD, który znacznie przyspieszy działanie systemu operacyjnego oraz podstawowych aplikacji.

Topowym modelem konsumenckim HP wciąż pozostaje jednak ultrabook. Od dzisiaj jest to HP Envy Spectre XT - świetnie wyglądający 14-calowy komputer z najnowszą wersją procesorów Intel Ivy Bridge, 4 GB pamięci RAM, dyskiem SSD o pojemności 128GB oraz baterią pozwalającą na 8 godzin pracy. Cena tego cudeńka to 999,99 dol.

Spectre XT robi naprawdę bardzo dobre wrażenie. Jest to bardzo przyjemnie skonstruowany notebook, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę detale naprawdę ważne przy pracy - przestrzenną, podświetlaną klawiaturę wyspową, która niemal do złudzenia przypomina tę instalowaną w komputerach Mac od Apple'a, szeroki i bardzo przyjemny zarówno w dotyku, jak i działaniu gładzik (a kto używał gładziki w poprzednich modelach HP ten wie, że nie zawsze tak było), świetny ekran, który nie tylko dobrze absorbuje światło, dzięki czemu nie odbija obrazu niczym lustro, ale także doskonale oddaje naturalność kolorów oraz system dźwięku przygotowany na bazie technologii Beats.

Nazewnictwo nie jest tu najistotniejsze - przeciętny konsument i tak nie będzie znał różnic pomiędzy ultra a sleekbookiem. Co istotniejsze to fakt, że super-cienkie i wydajne komputery dzięki poszerzeniu linii przez HP będą tanieć. Cena była do tej pory największą barierą rozwoju ultrabooków, bo zdaje się, że producenci komputerów PC przeszacowali popyt na drogi sprzęt myśląc, że jeśli świetnie sprzedaje się drogi MacBook Air, to i ich drogie komputery PC przypominające nieco Aira będą się równie dobrze sprzedawać. Sleekbooki HP będą średnio o 200 dol. tańsze. Kto wie, może dzięki temu uda się wypromować koncept ultra-cienkiego i lekkiego notebooka na szerszą skalę.