REKLAMA

S-Voice dla wszystkich. ROM Samsunga Galaxy S III wzięty pod lupę

Mimo że premiera Samsunga Galaxy S III odbędzie się dopiero za tydzień, to już udostępniono całe oprogramowanie tego modelu. Udało się też z niego wyodrębnić aplikację S-Voice, sposób Samsunga na sterowanie głosowe. Na reakcję koreańskiej firmy nie musieliśmy czekać długo.

S-Voice dla wszystkich. ROM Samsunga Galaxy S III wzięty pod lupę
REKLAMA

Program ten wydaje się działać bardzo dobrze, redakcja the Verge przetestowała ją na dwóch smartfonach z Androidem 4.0 Ice Cream Sandwich. Redaktorzy podejrzewają, że nowa wersja systemu to jedyne wymaganie stawiane przez tę aplikację.

Oprogramowanie zostało zrobione na wzór Siri. Znajdziemy tu podobną ikonkę mikrofonu, a S-Voice pozwoli na dodawanie wydarzeń w kalendarzu, uzyskiwanie odpowiedzi na pytania dzięki silnikowi Wolfram Alpha, odnajdywanie prognozy pogody, itd. Jedyne zaobserwowane problemy to złe interpretowanie nazw własnych (między innymi The Verge) oraz metaliczny głos, mniej przyjemny niż w przypadku Siri. Na wrażenia z użytkowania wpływa też to, że S-Voice nie daje żartobliwych odpowiedzi. Siri mogło powiedzieć, że sensem życia jest „42” lub zasugerować wykonanie dodatkowych czynności. Aplikacja Samsunga daje nam tylko to, o co pytamy. Nic więcej.

REKLAMA

Jeszcze kilka godzin temu myśleliśmy, że przez wyodrębnienie tej aplikacji Samsung Galaxy S III traci kolejną przewagę w porównaniu do konkurencji. Co prawda instalowanie tego typu aplikacji ciężko uznać za legalne, jednak uważamy, że duża część świadomych użytkowników zdecyduje się na ten krok. W końcu nie ma nic lepszego, niż ulepszenie swojego smartfonu zerowym kosztem. Okazało się jednak, że Samsung wraz z firmą Vlingo, która odpowiada za funkcje głosowe w nowm Galaxy, zaczął blokować serwery S-Voice.

s-voice

REKLAMA

Gdy próbujemy skorzystać z tej aplikacji za pomocą urządzenia innego niż Galaxy S III, otrzymujemy komunikat informujący o błędzie sieci. Modderzy jednak zapewniają, że niebawem przywrócą działanie S-Voice. Po prostu telefon z tą aplikacją będzie podawał się za Galaxy S III. Oznacza to, że Samsung będzie musiał poszukać nowego sposobu na walkę z nieuczciwymi użytkownikami. Mamy nadzieję, że zrobi to bez szkody dla nabywców prawdziwego Galaxy S III.

Własną opinię na temat Samsunga Galaxy S III wyrobimy już za ponad tydzień. Właśnie wtedy telefon ten trafi w moje ręce.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-19T08:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-19T07:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-19T07:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T21:08:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T20:07:49+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T18:28:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:53:56+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:38:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T17:06:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T16:29:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T16:15:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T15:41:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T15:23:11+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T14:41:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T13:02:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T12:32:56+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T11:13:24+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T10:51:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T09:29:43+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T08:27:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T07:40:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:56:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T21:55:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T21:41:40+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA