Internetowym hitom z zagranicy się opieramy, ale za to smartfony kochamy
Polska smartfonami i mobilnym internetem stoi – tak przynajmniej wynika z raportów IDC i Research.NK. Smartfony w Polsce do końca tego roku mają stanowić ponad połowę wszystkich telefonów na rynku, ich sprzedaż wciąż rośnie, ficzerfonów spada, a 39,5% polskich internautów korzysta z internetu mobilnego. To bardzo obiecujące liczby, które mówią jasno, że świadomość smartfonów i ich możliwości wśród Polaków jest już duża i nie odbiega znacząco od świadomości na przykład mieszkańców Stanów Zjedocznonych.
Już kiedyś pisaliśmy, że Polska może chwalić się stosunkowo szybkim, zwłaszcza w porównaniu do reszty świata, internetem mobilnym. Najważniejsze, że coraz chętniej korzystamy z jego możliwości. Według badania Research.NK najchętniej korzystamy z internetu w podróży, o dziwo w domu, w pracy, “na mieście” czy w szkole. Nie ma w tym nic dziwnego – internet mobilny wchodzi do gry wtedy, gdy nie mamy dostępu do komputera i przeważnie jesteśmy poza domem. Korzystamy oczywiście z poczty, serwisów informacyjnych czy sieci społecznościowych.
Co ważne 23% spośród tego 39,5% użytkowników internetu mobilnego korzysta z niego codziennie a 21% kilka razy w tygodniu. Wychodzi na to, że prawie połowa mobilnych internautów jest mocno aktywna i nie są to “internauci niedzielni”. Pozytywne jest też to, że stosunkowo niewielu badanych nie wie, co to internet mobilny- ludzie nie korzystają z niego głównie dlatego, że nie odczuwają takiej potrzeby (53%), że jest za drogi (41%) i że ich telefon nie posiada takiej funkcji (23%). Nie wiedziało, że jest taka możliwość tylko 0,3% badanych.
Z drugiej strony według IDC 47% telefonów w Polsce to smartfony. Dla porównania w okresie sierpień-październik w 2011 roku w Stanach Zjednoczonych stanowiły od 36% (Ipsos) do 46% (Nielsen) wszystkich telefonów. Teraz jest to już ponad 50%, ale do końca tego roku tak samo ma być w Polsce.
W pierwszym kwartale 2012 roku w Polsce (IDC) sprzedano 2,2 miliona sztuk telefonów komórkowych, z czego 47,5% było smartfonami. Ich sprzedaż wzrosła o 18% w stosunku do analogicznego kwartału rok wcześniej, natomiast sprzedaż ficzerfonów spadła aż o 47%.
Jesteśmy internetowi. Nasze internetowe przyzwyczajenia są specyficzne, bo przykładowo jesteśmy jednym z krajów, który twardo opiera się światowym modom (eBay, przez długi czas Facebook, GG zamiast globalnych komunikatorów), jednak potrafimy i korzystamy z mobilnego internetu. Dziś ciężko znaleźć u rodzimych operatorów h abonament bez paczki danych, a głównymi argumentami sprzedażowymi urządzeń są właśnie możliwości korzystania z sieci. Twórcy stron i serwisów powinni jak najszybciej wyciągnąć z tego wnioski.
