REKLAMA

Microsoft znów rozdaje smartfony z Windows Phone w zamian za historie o malware na Androidzie

Microsoft kolejny raz postanowił rozdać smartfony z Windows Phone na Twitterze. Tym razem "wygrać" można 10 Samsungów Focus. "Wygrać" w cudzysłowie, bo smartfony rozdane zostaną w zamian za najlepsze historie o oprogramowaniu malware na Androida, okraszone hashtagiem #droidrage. Widocznie po targach CES i prezentacji Nokii Lumii 900 na amerykański rynek koncern poczuł się pewnie.  Albo, co bardziej prawdopodobne, Samsungi Focus, czyli smartfony z Windows Phone 7 pierwszej generacji, zalegają na magazynach.

Microsoft znów rozdaje smartfony z Windows Phone w zamian za historie o malware na Androidzie
REKLAMA

To bardzo buńczuczne i ryzykowne akcje. Microsoft generuje niezły szum na Twitterze i w mediach technologicznych, i o #droidrage po prostu się mówi. Chociaż już nie tak dużo jak wcześniej, bo ile można czytać o tym, że Android jest taki zły, a Windows Phone cudowny? Tym bardziej, że to Android wciąż sprzedaje się w ogromnych ilościach, a smartfony z Windows Phone nawet po premierze Nokii stanowią graniczące z błędem statystycznym udziały. Microsoft to taki Dawid walczący z Goliatem, tylko że w tej konkretnej historii nie musi być biblijnego zakończenia.

REKLAMA

Według Nokii, Lumia 800 sprzedała się w czwartym kwartale w ponad milionie egzemplarzy. Według innych wyliczeń znanego specjalisty od analizy sytuacji w fińskiej firmie Tomiego Ahonena, było to tylko 600 tysięcy sztuk, i to przy optymistycznych założeniach. Dodać trzeba, że to wszystko przy ogromnej kampanii marketingowej na którą łoży Nokia i po części Microsoft. Tomi Ahonen wyliczył, że z tylko 2% osób posiadających Nokię i udających się do salonu po nowy telefon tej marki zdecydowało się na Lumię.

Twitter

Podobno w poprzednim kwartale sprzedało się około 1,4 miliona Nokii N9. Nokia o tym milczy, bo głupio, gdy niepromowany, dostępny tylko na mniej ważnych rynkach smartfon sprzedaje się lepiej niż flagowa Lumia 800. A N9 jest nawet droższa...

To w Europie. Być może zbliżające się wejście Lumii 900 na rynek amerykański coś zmieni. Warto tylko wspomnieć, że i tam dotychczasowe urządzenia z WP7 ponosiły sporą porażkę. Producenci wypuszczają kolejne modele z systemem od Microsoftu, ale jakby mniej chętnie. Ostatnio ZTE, chiński producent z planami podbicia Europy ujawnił, że licencja na użycie Windows Phone w smartfonie kosztuje 24 dolary. Ciężko w to uwierzyć, bo jeśli podobne warunki, nawet trochę niższe, mieliby inni producenci, to przez ostatni rok musieliby stracić ogromne sumy na niesprzedających się smartfonach z WP7. No, chyba że Microsoft jakoś to rekompensuje, ale to też byłaby dziwna sytuacja, zwłaszcza teraz, gdy ma Nokię.

REKLAMA

I, drogi Microsofcie, wyluzuj trochę, bo na tym złym i pełnym złośliwego oprogramowania zarabiasz więcej, niż na swoim własnym Windows Phone 7.

* zdjęcie przy wpisie: Starwars.wikia.com

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA