EXOdesk – 40-calowy tablet dla… każdego?
Wizja, zaprezentowana nam po raz pierwszy dobrych kilka lat temu (2007) przez Microsoft, mogła pobudzić wyobraźnię praktycznie każdego, niezależnie od tego, czy był wielkim entuzjastą technologii czy po prostu jest zwykłym użytkownikiem. Surface, mający być w uproszczeniu połączeniem telewizora (pod względem wymiarów), komputera (pod względem możliwości) oraz… stołu (pod względem sposobu „montażu”), z innowacyjnym sposobem obsługi i niemal nieograniczonym zastosowaniem, z miejsca stał się jedną z najbardziej futurystycznych ciekawostek ostatnich lat. Urządzenie było jednak równie oryginalne, co drogie – trzeba było zapłacić za nie ponad 12 000$, co w naturalny sposób wykluczało jego komercyjny sukces. Okazuje się jednak, że cena takiego „dotykowego biurka” nie musi być wcale taka zawrotna i już wkrótce praktycznie każdy z nas będzie mógł sobie pozwolić na taki gadżet.
Rozwiązaniem „cenowego” problemu nie jest niestety również kolejny produkt wyposażony w Microsoft Surface. Za przygotowany przez Samsunga 40-calowy SUR40 zapłacimy bowiem w dalszym ciągu niemałe pieniądze – 8400$. Kto z nas zdecyduje się na taki wydatek, nawet jeśli uzna, że coś takiego mogłoby okazać mu się niezwykle przydatne? Prawdopodobnie nikt. Microsoft wprawdzie początkowo zakładał, że w ciągu kilku lat od debiutu pierwszego wydania urządzeń z Surface, ich cena powinna spać do przyzwoitego poziomu, jednak być może komuś uda się ich wyprzedzić. Tym kimś może być ExoPC, ze swoim EXODesk, który prezentuje się nie tylko niesamowicie atrakcyjnie, co wręcz nieprzyzwoicie tanio.
W przeciwieństwie bowiem wspomnianego wcześniej i wycenionego na ponad osiem tysięcy dolarów „wielkiego Samsunga”, produkt ExoPC ma kosztować jedynie 1299$. Cena brzmi fantastycznie – w chwili obecnej jest niższa niż w przypadku wielu dostępnych już na rynku zwykłych komputerów – laptopów, PC czy ultrabooków, a nawet „zaledwie” kilkunastocalowych tabletów z Windows 7. W takiej sytuacji zapewne popyt na taki sprzęt byłby o wiele większy niż na SUR40, na którego pozwolić sobie mogą praktycznie wyłącznie większe organizacje, sklepy czy galerie handlowe (a i tak prawdopodobnie nie uważają tego za najbardziej niezbędny zakup).
Kto z nas nie chciałby zastąpić swojego zwykłego „nieinteligentnego” biurka na coś, co możemy w kilka sekund zamienić w gigantyczny ekran do przeglądania czy obróbki zdjęć i wideo, albo po prostu wielką przeglądarkę internetową? I to nie za cenę nowego samochodu, a za cenę laptopa czy telewizora – rzeczy, które już prawdopodobnie mamy, i które od dłuższego czasu nie wymagają już praktycznie corocznej, ani nawet rzadszej wymiany. Gdyby EXODesk trafił do sklepów już teraz, w cenie jaką zapowiada jego producent, urządzenie prawdopodobnie znalazłoby się na pierwszych miejscach list prezentów świątecznych dla wielu, naprawdę wielu „geek’ów” z całego świata.
Pytanie jedynie, czy ExoPC będzie w stanie dotrzymać złożonej niedawno obietnicy i ostateczna wersja „inteligentnego stołu” będzie faktycznie kosztować 1300$. Z jednej strony nadal wydaje się to wyceną dość fantastyczną, ale z drugiej strony taka deklaracja musi z czegoś wynikać. Nawet jeśli jednak ostatecznie autorzy nieco pomylą się w swoich rachunkach – podobnie jak Microsoft i Samsung, w przypadku których SUR40 miał pierwotnie kosztować niemal 1000$ mniej – cena i tak będzie o wiele atrakcyjniejsza i o wiele bliższa kieszeni „zwykłego użytkownika”, który w takich sprzęt chciałby się wyposażyć. I choć końcowa wersja EXODesk prawdopodobnie nie będzie posiadać tylu możliwości co MS Surface, zdecydowanie łatwiej będzie jej walczyć o popularność.
Zastanawiający jest również system operacyjny, pod kontrolą którego funkcjonować będzie całe rozwiązanie. Interfejs przedstawiony na krótkim wideo sugeruje wprawdzie, że wszystko będzie tak jak powinno – nowocześnie, błyskawicznie – widok rodem z filmów S-F. Tylko co znajdzie się pod „wierzchnią warstwą”? W przypadku poprzedniego produktu ExoPC – tabletu ExoPC Slate, w bardzo podobny sposób „zakryty” został Windows 7 (również i on stanowi "serce" MS Surface) i jeśli w tym przypadku byłoby podobnie, nie byłoby chyba żadnych powodów do narzekań. Futurystyczny sposób obsługi, dedykowane programy przygotowane przez producenta plus wszystkie standardowe aplikacje z PC? Brzmi doskonale, wręcz zbyt doskonale by mogło się ziścić (choć oczywiście trzymamy kciuki).
Czy ExoDesk będzie niesamowitym hitem sprzedażowym od samego początku? Prawdopodobnie nie, nawet jeśli zachowana zostanie jego prognozowana cena - przyjęcie go przez klientów będzie bowiem niezwykle ostrożne, głównie ze względu na całkowitą „nowość”, która nagle z filmów fantastyczno-naukowych przeniesiona została w… zasięg portfeli klientów. Kto jednak wie, czy „biurko” od ExoPC nie będzie pierwszym z wielu w takiej cenie i z takimi możliwościami, zaczynając tym samym nowy rozdział w historii elektroniki użytkowej? W końcu dlaczego np. rano, podczas śniadania, do odczytania najnowszych wiadomości musimy brać ze sobą tablet, skoro tę samą zawartość możemy odczytać… bezpośrednio na naszym kuchennym stole?
