Wielka wygrana Microsoftu - Samsung będzie mu płacił od każdego sprzedanego smartfonu z Androidem!
Kto wie, czy to nie wiadomość o największym znaczeniu dzisiejszego dnia, dalece wykraczająca poza konsekwencje nie tylko wydania przez Microsoft najnowszej wersji swojego mobilnego systemu operacyjnego Windows Phone Mango, ale również ogłoszenia przez Amazon nowej strategii na rynku mobilnej - w dniu dzisiejszym Microsoft ogłosił, że Samsung zgodził się płacić stosowną opłatę od każdego sprzedanego smartfonu i tabletu z Androidem. To pokłosie sporu patentowego, który trwał od dłuższego czasu. Konsekwencje tego wydarzenia będą gigantyczne!
Czemu? Po pierwsze Microsoft naprawdę zaczyna odgrywać bardzo poważną, zakulisową rolę na rynku mobilnym - niby udziały ma niewielkie, niby jego system operacyjny dotychczas się nie sprzedawał, ale z jednej strony zapewnił sobie jego dystrybucję na urządzeniach byłego lidera rynku smartonów, Nokii, a z drugiej czerpie garściami ze sprzedaży Androida. Samsung jest przecież drugim po HTC producentem, który będzie musiał należny haracz Microsoftowi oddać. HTC płaci 5 dol. od każdego sprzedanego smartfonu z Androidem. Od Samsunga Microsoft żądał 15 dol. Czy tyle dostał? Nie wiadomo - wystarczy, że wywalczył tyle ile od HTC i już ma zapewniony gigantyczny strumień pieniędzy ze sprzedaży konkurentów.
Jak duży strumień pieniędzy? Na pewno większy niż to, co Microsoft do tej pory zarabiał na Windows Phonie, który w zeszłym roku przyniósł firmie Steve'a Ballmera zaledwie maksymalnie 613 mln dol. Policzmy: HTC sprzedał dotychczas ok 50 mln smartfonów z Androidem, więc Microsoft otrzymał z tego tytułu - 250 mln dol. Samsung smartfonów z Androidem sprzedał już zapewne ponad 100 mln sztuk (łącznie wszystkich), więc gdyby już dziś Microsoft pobierał za to swój haracz, to dostałby 500 mln dol. Łącznie 750 mln dol.
To na razie spekulacyjne wyliczenia, ale przecież Samsung nie zaprzestanie ot tak sprzedawania smartfonów i tabletów z Androidem tylko dlatego, że będzie musiał płacić Microsoftowi. Linia Galaxy świetnie się sprzedaje - najnowszy top model Galaxy SII sprzedał się w ciągu niecałego roku w ponad 10 mln sztuk. Pomyśleć, że cieszyć się będzie również tego Microsoft!
Samsung jest w wielkich tarapatach - z jednej strony ciągle nękany jest przez Apple'a i koncern z Cupertino odnosi na tym polu wielkie sukcesy. Według najnowszego wyroku sądu w Holandii, gdzie mieści się centrum spedycyjne Samsunga na Europę, od 13 października koreański producent będzie musiał zaprzestać sprzedaży trzech modeli smartfonów Galaxy, co oznacza, że nie będą one sprzedawane na terenie unii patentowej (Polska w niej jest). To tylko jeden z serii niekorzystnych wyroków sądowych dla Samsunga, bo przecież kłopoty z Apple'em ma praktycznie na każdym kontynencie. Do tego dziś zgodził się płacić haracz Microsoftowi.
Wojny patentowe nabierają rumieńców i przynoszą realne rynkowe wyniki. Microsoft, choć nie ma dziś usługi ani produktu, które byłyby uwielbiane przez konsumentów zaczyna zyskiwać dominującą pozycję. Kto wie, czy wkrótce nie będzie zbierał z rynku mobilnego największych pieniędzy, mimo iż wcale nie będzie liderem sprzedaży.
