Aplikacja mBanku na iPhone'a i iPada jest i ma się dobrze!

Opłaca się czasami przeczesywać zasoby App Store, gdyż można znaleźć niezłe perełki…, jak choćby oficjalną aplikację transakcyjną mBanku, na którą wiele osób czeka. Okazuje się, że aplikacja mBanku w App Store już jest i to od wczoraj, i to zarówno w wersji na iPhone'a, jak i iPada. Wiemy też czemu bank o niej nie informował - miał to zrobić dopiero we wtorek, kiedy wydanie zostanie aktualizacja aplikacji, z którą mBank chciał oficjalnie debiutować.

Pod koniec czerwca mBank wydał wersję light swojego serwisu dla użytkowników urządzeń mobilnych. Był jednak spory niedosyt związany z tym debiutem, ponieważ nie była to aplikacja, lecz jedynie wersja mobilna serwisu, na dodatek dość ograniczona w swojej funkcjonalności. Mimo to, mBank miał ambitne plany - z wersji lajt miało korzystać 200 tys. użytkowników do końca 2011 r. oraz 500 tys. do końca 2012 r. Większość klientów tego najpopularniejszego internetowego banku w Polsce, w tym ja, czekała jednak na dedykowaną aplikację mobilną, która obsługiwałaby transakcje. I oto w dniu wczorajszym taka aplikacja pojawiła się w App Store i to zarówno w wersji na iPhone'a, jak i na iPada!

Po naszym odkryciu skontaktowaliśmy się z rzecznikiem mBanku, Krzysztofem Olszewskim, by zapytać się o ten debiut, a przede wszystkim o to, dlaczego bank nie komunikuje tak ważnego dla siebie debiutu. Pan rzecznik potwierdził, że aplikacja mBanku znajduje się w App Store i wytłumaczył, że jest to wersja 1.0, która zostanie wkrótce zaktualizowana do wersji właściwej, z którą mBank chciał oficjalnie debiutować, czyli 1.0.3.

- mówił serwisowi Spider's Web Krzysztof Olszewski.

My testowaliśmy aplikację na iPhonie zarówno pod WiFi, jak i 3G oraz Edge i byliśmy zadowoleni z szybkości działania aplikacji.

Trzeba przyznać, że aplikacja jest z pewnością tym, na co czekali klienci mBanku - za jej pośrednictwem można pozyskać informacje o posiadanych produktach w mBanku, wykonać najważniejsze operacje, tj. sprawdzenie stanu kont i historii rachunków, pobrać szczegóły dotyczące kredytów, lokat, czy inwestycji, a także wykonywać przelewy do zdefiniowanego odbiorcy. Niestety, podobnie jak wersja mBank lajt, nie można wykonywać przelewów do dowolnego odbiorcy. Jak tłumaczył nam rzecznik mBanku, wynika to ze względów bezpieczeństwa. SMS, którym mBank przesyła unikalny kod transakcji przesyłany byłby bowiem na to samo urządzenie, z którego użytkownik łączy się z serwisem, a to spore zagrożenie. Z aplikacją można także spłacić kartę kredytową, doładować telefon komórkowy oraz wyszukać bankomaty mBanku po lokalizacji.

Wersja na iPada jest jeszcze ciekawsza, głównie dlatego, że to oddzielna aplikacja, a nie zoptymalizowana wersja z iPhone'a. Mamy tu więc nieco inny sposób nawigacji po aplikacji, który uwzględnia specyfikę urządzenia i trzeba przyznać, że na tablecie aplikacja prezentuje się okazale.

Co tu dużo mówić - dedykowanymi aplikacjami na urządzenia mobilne Apple'a mBank znacznie poprawi swoje notowania u wymagających klientów. Cieszymy się, że to właśnie Spider's Web miał okazję Was o tym poinformować.

Aplikacja mBank na iPhone'a do pobrania tutaj.

Aplikacja mBank na iPada do pobrania tutaj.