REKLAMA

Telefon czy zegarek - LG GD910 - recenzja Spider?s Web

05.12.2010 00.15
Telefon czy zegarek – LG GD910 – recenzja Spider?s Web
REKLAMA
REKLAMA

Od kilku lat producenci prześcigają się w coraz to większych i lepszych telefonach. Wszystko zaczęło się od HTC HD napędzanego Windows Mobile. Obecnie wiele urządzeń przenośnych ma ekrany powyżej 3 cali. Niewygodne jest noszenie takiego sprzętu w kieszeni. Najbardziej ekstremalny telefon to oczywiście Samsung Galaxy Tab z 7-calowym monstrum.

Dlaczego producenci nie miniaturyzują telefonów? Czy czas zmniejszania elektroniki mija? Raczej nie – co widać na przykładzie urządzenia LG GD910. Ten zegarkofon miał premierę w 2009 roku. Dostępny był głównie w sieci Orange we Francji. Wybrani klienci mogli go również nabyć w polskiej pomarańczowej sieci – ilość była bardzo limitowana. Telefon nie jest adresowany do masowego odbiorcy, dlatego jego cena została ustalona na około tysiąc euro. Jak za urządzenie z ekranem mniejszym niż 2 cale mogłoby się wydawać, że cena jest wzięta z kosmosu. Nic bardziej mylnego.

To, co znajduje się wewnątrz GD910 to najnowsze zdobycze techniki.

Ekran został wykonany w technologii OLED, dzięki czemu czytelny jest nawet bez podświetlenia. Istotny w tym urządzeniu jest fakt, iż OLED pozwala zaoszczędzić sporo prądu. LG swoim wyglądem i rozmiarem przypomina nowoczesne zegarki.

Warto zwrócić uwagę na to, że telefon może pełnić również funkcję modemu. Poprzez wbudowany Bluetooth bez problemu skorzystamy z internetu w sieci 3G.

Dla osób, które lubią zaszpanować na mieście producent udostępnił wideorozmowy. Jakość takich połączeń jest dużo lepsza niż u konkurencji, głównie ze względu na mały ekran. Nie widać więc artefaktów wideo, które pojawiają się na dużych wyświetlaczach.

Współczesny telefon nie może oczywiście obejść się bez rozbudowanych kontaktów i kalendarza, lecz trudno je zsynchronizować z komputerem z Windows 7. Załączone oprogramowanie nie radzi sobie z poprawnym połączeniem telefonu. Kontakty można zaimportować z karty SIM, a resztę danych uzupełnić. Warto do osób przypisać zdjęcia, gdyż dzięki temu szybciej rozpoznamy kto do nas dzwoni.

Mimo tych problemów Bluetooth nie powoduje żadnych utrudnień w przesyłaniu danych. Zegarek widoczny jest jako system plików, gdzie możemy zapisywać lub pobierać pliki. Niestety nie jesteśmy w stanie zgromadzić za dużej ilości danych, a to dlatego, że urządzenie ma tylko 80MB wbudowanej pamięci. Niewiele, jeśli chcielibyśmy intensywnie korzystać z odtwarzacza MP3.

Poza dotykowym ekranem pojemnościowym znajdziemy w zegarku trzy klawisze. Zielona i czerwona słuchawka oraz powrót (służący też do kasowania). Nie są one wygodne w użyciu – podczas wciskania musimy chwycić zegarek drugim palcem po przeciwnej stronie. Na szczęście takie rzeczy jak odbieranie, czy kończenie połączeń możemy wykonać dotykając ekranu. Zegarek komunikuje się z komputerem poprzez specjalne złącze ukryte pod spodem. W tym miejscu ukryta jest również karta SIM – wystarczy obrócić pokrywkę, aby dostać się do wnętrza urządzenia.

Bateria została przez producenta wbudowana na stałe, dzięki czemu ma sporą pojemność. Mimo małej wielkości czas czuwania w sieci 2G wynosi około tygodnia. W sieci trzeciej generacji czas skraca się o połowę. Najwięcej prądu pobiera wideorozmowa, która po pełnym naładowaniu może trwać maksymalnie godzinę. Jednak w przypadku korzystania z oszczędnego trybu GSM i sporej ilości rozmów, nie będziemy musieli ładować urządzenia częściej niż co dwa dni. Jest to całkiem dobry wynik.

Przez telefon najwygodniej rozmawia się za pomocą zestawu Bluetooth. Wbudowany system głośnomówiący też jest bardzo wygodny, wyglądamy tylko śmiesznie mówiąc do ręki.

Oprogramowanie zainstalowane przez LG jest ich autorstwa. Nie znajdziemy tutaj Symbiana czy Androida. Jest to zwykły telefon. Poza doskonałą książką adresową i kalendarzem znajdziemy w nim także sporo innych narzędzi. Kalkulator, alarmy i dyktafon przydają się dosyć często, jednak z konwertera jednostek, czy globalnego czasu nie miałem okazji korzystać. Bardzo dobrze działają wiadomości tekstowe. Z wykorzystaniem słownika T9 pisze się szybko i wygodnie. Niestety telefon nie obsługuje MMSów, chociaż umożliwia robienie zdjęć.

Jeśli ktoś szuka małego telefonu, którego nie zapomni zabrać z domu powinien poszukać LG GD910. To dosyć ciekawa propozycja dla osób, które lubią się wyróżniać i szukają czegoś oryginalnego. Świetnie sprawdza się nie tylko jako telefon, ale przede wszystkim nowoczesny zegarek.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA