REKLAMA

Masz milion dolarów? Kup sobie reklamę od Apple'a w iAd

30.04.2010 09.38
Masz milion dolarów? Kup sobie reklamę od Apple’a w iAd
REKLAMA
REKLAMA

Apple przygotował własną platformę reklamową na urządzenia z iPhone OS – iAd. Apple przedstawił model współpracy z deweloperami, na których aplikacjach będą wyświetlane reklamy – 60% dla was 40% dla nas. Apple poinformował, że sam będzie przygotowywał kreację tychże reklam. W końcu Apple ma ofertę dla samych reklamodawców – wystarczy 1 mln dolarów. Na początek.

Według „Wall Street Journal” prominentni przedstawiciele Apple’a są aktualnie w tour-de-Ameryka, wizytując wszystkich możnych świata korporacyjnego i przedstawiając dobrodziejstwa platformy reklamowej iAd. Reklamy wyświetlane na iPhone via system iAd mają być „premium”, czyli oględnie mówiąc mają być: spektakularne, wciągające, interaktywne i fantastycznie przygotowane. Takie jak np. reklama Nike’a, którą Steve Jobs pokazał podczas ostatniej konferencji z przedstawieniem założenia nowej wersji mobilnego systemu operacyjnego iPhone OS 4.0.

Start platformy przewidziany jest na połowę tego roku, czyli zbiegać się będzie zapewne zarówno z premierą nowego iPhone OS, jak i nowej odsłony samego urządzenia (to już 4 generacja). Żeby cieszyć się z profitów wynikających z zainteresowania mediami nową głośną platformą Apple chce sprzedawać pakiety reklamowe warte? 10 mln dolarów. Później, po pierwszej gorączce związanej z debiutem iAd pakiety mają być warte 1 mln dolarów.

Jaki system rozliczeń reklam Apple ma proponować ich wydawcom? Reklamodawcy będą naliczani 1 centa za każdą odsłonę reklamy w postaci wyświetlającego się banera. Kiedy użytkownik kiiknie w baner aby przejść do elementów interaktywnych reklamy Apple naliczy? 2 dolary. Ceny – szczególnie za „tapnięcie” w ekran – bardzo wysokie.

Apple ma udostępnić reklamodawcom szereg mechanizmów segmentacyjnych, dzięki którym będą mogli dotrzeć do wybranej grupy użytkowników, np. według historii pobrań z AppStore. To da możliwość publikowania reklam użytkownikom, którzy powiedzmy kupują i pobierają głównie aplikacje finansowe, czy gry. Marekterzy będą również mieli sposobność wyświetlania reklam użytkownikom według ich geolokalizacji, np. tylko użytkownikom znajdującym się w Nowym Jorku.

Ceny rzeczywiście mogą powalać, bo jak czytamy dalej w „Wall Street Journal„, średnia wartość podobnych kontraktów na inne platformy oscyluje pomiędzy 200 a 300 tys. dolarów. Z cen Apple’a z pewnością mogą być zadowoleni deweloperzy (oczywiście przy założeniu, że reklamy w iAd będą się sprzedawać). Jak wyliczył bowiem jeden z deweloperów prowadzący bloga Tapity, przy założeniu 10 tysięcy wyświetleń reklam dziennie, z kilkalnością w baner na poziomie 1%, dzienny obrót wyniósłby 180 dol. Na reklamach iAd w jednej aplikacji można by zarobić więc 64 tys. dolarów rocznie.

Tak patrząc iAd może się okazać rajem dla deweloperów przygotowujących aplikacje darmowe lub te za 1 dolara. Ich dochodowość może drastycznie wzrosnąć dzięki platformie iAd. Niewykluczone więc, że iAd okaże się kolejnym wielkim sukcesem Apple’a, który zyska kolejne strategicznie ważne narzędzie fidelizujące obecność deweloperów w AppStore. Pomimo braku Flasha i konieczności przygotowywania oddzielnych aplikacji specjalnie na iPhone OS, iAd może się okazać na tyle atrakcyjnym medium, że nikt nie będzie rozważał odejścia od SDK iPhone’a tylko dlatego, że nie pozwala on na wykorzystanie popularnych narzędzi firmy Adobe.

Dla reklamodawców Apple również ma do zaoferowania sporą jak na urządzenia mobilne bazę – 85 milionów iPhone’ów i iPodów touch (wkrótce zapewne 100 mln) oraz zapewne 1 milion iPadów. Tyle, że cena wejścia – jak to zawsze u Apple’a – wydaje się porażająco wielka.

No, ale w końcu jak premium to premium.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA