Microsoft Office i Mac

Egzystując w świecie korporacyjnym nie da się nie używać pakietu biurowego Microsoftu, nawet będąc wyłącznie na Maku. Office to światowy standard, czy się to komuś podoba czy nie i jeśli chcesz/musisz (niepotrzebne skreślić) uczestniczyć w wymianie dokumentów, to musisz skorzystać z Worda i Excela.

Office to dziś zdecydowanie najważniejszy produkt Microsoftu, nie tylko w wymiarze wizerunkowym. Patrząc na strukturę przychodów firmy zarządzanej przez Steve’a Ballmera widać, że są kwartały w ostatnich trzech latach, w których Office generuje co najmniej tyle samo przychodów ze sprzedaży co Windows.

Office na Maku ma długą historię. Mało kto wie, że dłuższą niż? na Windowsie, gdyż pierwsza wersja pakietu biurowego Microsoftu pojawiła się w 1989 r. właśnie na Macintoshu, a dopiero rok później na Windowsie. Aktualna wersja Office na Maki to wersja 2008 – pierwsza w pełni napisana na komputery Apple’a z procesorami Intela. Każdy kto używa Office for Mac 2008 z pewnością zna problemy z kompatybilnością dokumentów, szczególnie kiedy przenosi się je na komputery z Windowsem.

Na konferencji Macworld – notabene: pierwszej w historii konferencji organizowanej przez IDG bez udziału Apple’a – pokazano pierwsze zrzuty ekranu nowej wersji Office’a oznaczonej jako Office for Mac 2011. Główny nacisk nowej wersji Office’a ma być położony właśnie na poprawę kompatybilności. Dwa inne główne elementy poprawy to: wspólna praca wielu użytkowników na dokumentach oraz „technologiczna chmura”, w której nowy Office ma czuć się jak ryba w wodzie (lub może bardziej na miejscu byłoby stwierdzenie: jak balon na wietrze 🙂

Przy okazji oficjalnych informacji o Office for Mac 2011 na Macworld pojawiają się nieoficjalne doniesienia o tym, że Microsoft ma również pracować nad wersją Office’a na? iPada. To dość sensacyjne spekulacje?, choć jeśli się nad tym chwilę zastanowić, to można dojść do wniosku, że w ten sposób Microsoft mógłby osłabić nieco potencjał pakietu Apple’a iWork przygotowywanego specjalnie na tablet.

Microsoft może mieć problemy na najbardziej medialnych rynkach nowych technologii: mobilnych urządzeń, internetu wraz z wyszukiwaniem i społecznościówkami, ale z pewnością Office to produkt, który długo jeszcze będzie standardem rynkowym ze względu na totalną hegemonię na rynku korporacyjnym. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że już wkrótce Office na stałe wywalczy sobie najważniejszą pozycję z wszystkich głównych linii biznesowych Microsoftu. Paradoksalnie w wymiarze konkurencji na rynku komputerów osobistych, Microsoft może także sporo zyskiwać na rosnącej popularności Maków – choćby właśnie na sprzedaży Office’a. Były już takie kwartały roku, w których dywizja produktów na Mac w Microsofcie należała do najbardziej dochodowych dla całej spółki…