Microsoft odkrył karty - garść nowości w Windows 10 dla telefonów
Choć impreza Microsoftu na MWC 2015 skupiła się głównie na nowych Lumiach i miniaturowej klawiaturze mobilnej, nie zabrakło kilku wzmianek o Windows 10 dla telefonów. Zebraliśmy nowości, o których Microsoft wcześniej nie wspominał.
Już sama Lumia 640 (oraz 640 XL) zawiera nową wersję systemu operacyjnego, która nie jest dostępna w żadnym innym telefonie. Jest to Windows Phone 8.1.2 z nakładką Lumia Denim, wprowadzający obsługę kilku nowych standardów łączności bezprzewodowej (w tym Bluetooth HID!) oraz porządkuje (nareszcie!) menu ustawień systemu.
To, co jednak nas interesuje dużo bardziej, to oczywiście Windows 10, który ma całkowicie zastąpić (i pogrzebać) Windows Phone. Kluczowych wieści na jego temat, niestety, nie było. Ale podczas transmitowanej do Sieci konferencji, Microsoft mimochodem podzielił się z nami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi nowego systemu.
Nowe Mapy, czyli co dalej z Here?
Na Windows dostępne są dwie rekomendowane przez Microsoft linie aplikacji do map i nawigacji. Obie korzystają z map Nokii, ale są rozwijane osobno, posiadają różne algorytmy wytyczania tras i oddzielne bazy POI. Jedną z nich jest należąca do rodziny Bing / MSN aplikacja Mapy, drugą rozwija należąca do Nokii firma Here.
Microsoft nie zamierza stawiać na swojego partnera i dalej rozwija własną aplikację, co budzi pewne zrozumiałe wątpliwości. To może oznaczać, że prędzej czy później Here Maps przestaną być preinstalowane na Lumiach. Podczas MWC zaprezentowano nową wersje systemowych Map, które teraz funkcjonują jako Uniwersalna Aplikacja. To oznacza, że dokładnie ta sama jest uruchamiana na laptopach, tabletach i smartfonach, potrafi synchronizować zapytania do wyszukiwarki, ulubione miejsca a nawet uruchamia się na drugim urządzeniu w dokładnie tym samym stanie, w jakim pozostawiliśmy je na poprzednim.
Spartan, sztandarowy smartfon i psucie Outlooka
Zademonstrowano też po raz pierwszy przeglądarkę Spartan na działającym telefonie, zamiast prezentować tylko makiety interfejsu. Mamy nadzieję, że zmiany w silniku renderującym będą warte porzucenia mobilnego Internet Explorera. Spartan, choć funkcjonalny i estetyczny, jest zdecydowanym krokiem wstecz jeżeli chodzi o wygodę obsługi. Microsoft uparcie odcina się od genialnego, zoptymalizowanego pod kciuk interfejsu na rzecz tego znanego z iOS-a, Androida czy OneDrive’a. Fuj.
Martwi też integracja klienta pocztowego i kalendarza. Nowy Outlook na iOS-a i Androida sprawuje się koszmarnie (moim głównym zarzutem jest brak ergonomii, a więc problem występujący również w Spartanie), a wszystko zapowiada, że wersja na Windows będzie równie kiepska. Wrzucenie do niej Kalendarza budzi więc instynktowny niepokój, choć nie mieliśmy okazji sprawdzić jak to dokładnie wygląda.
Microsoft potwierdził też, że na razie nie zamierza pokazywać telefonów z najwyższej półki. Te pojawią się wraz z Windows 10 i ani dnia wcześniej. Biorąc pod uwagę fakt, że „duży” Windows 10 planowany jest na przełom lata i jesieni i że mobilny zawsze pojawia się nieco później, następczynie Lumii 930 i Lumii 1520 pojawią się na rynku najprawdopodobniej dopiero za rok…