Wszystkie Lumie z Windows Phone 8 dostaną aktualizację do Windows 9. Nawet Lumia 520!
Jedną z najważniejszych zalet smartfonów z Windows Phone są liczne aktualizacje systemu. Dzięki nim nawet najtańszy sprzęt z oprogramowaniem Microsoftu regularnie otrzymuje nowe funkcje i poprawki bezpieczeństwa, o których często mogą zapomnieć użytkownicy Androida.
Po ostatnich przygodach z brakiem aktualizacji dla modelu HTC 8S wiele osób przestało wierzyć w zapewnienia Microsoftu dotyczące aktualizacji. Jak się okazuje – niesłusznie! Dowiedzieliśmy się bowiem, że wszystkie telefony Nokia Lumia z Windows Phone 8 otrzymają aktualizację do Windowsa 9. Dotyczy to nawet najsłabszych modeli, takich jak Nokia Lumia 520. Jego mobilna wersja deweloperska ma zostać udostępniona najwcześniej w pierwszym tygodniu lutego przyszłego roku. Można z tego wywnioskować, że oficjalnej wersji tego oprogramowania powinniśmy się spodziewać najwcześniej w okolicach maja lub czerwca.
Oznacza to, że aktualizację do nowej wersji Windowsa uzyska telefon, który będzie na rynku ponad dwa lata i obecnie kosztuje mniej niż 300 zł
Można zatem spodziewać się, że za kilka miesięcy jego cena spadnie jeszcze bardziej i Lumię 520 będzie można kupić za mniej niż 250 lub 200 zł. Jest to sytuacja bez precedensu. Nie przypominam sobie innego producenta, który pozwoliłby sobie na aktualizację najsłabszego modelu w ofercie i to dwa lata po jego pojawieniu się na rynku. Celem większości firm jest sprzedaż jak największej liczby urządzeń nawet za cenę komfortu użytkowników. Microsoft odcina się od tej strategii i pokazuje, że smartfon nie jest produktem na jeden sezon i powinien być stale aktualizowany przez co najmniej dwa do trzech lat.
Zachowanie takie podoba się chyba wszystkim użytkownikom
Microsoft umożliwiając nawet aktualizację Lumii 520 do Windowsa 9 stanie się wzorem do naśladowania dla innych firm. I z resztą już się stał, co widać po ostatnich ruchach Google, takich jak przeniesienie procesu aktualizacji do usług Play czy tworzenie telefonu Android One – taniego smartfonu z czystym Androidem i aktualizacjami prosto od Google. Firma z Mountain View widzi, że pod niektórymi względami Windows Phone jest lepszy od ich systemu i kopiuje stosowane przez niego rozwiązania. Można wręcz powiedzieć, że jest to podręcznikowy przykład pozytywnego wpływu konkurencji na rynek.
Spostrzegawczy czytelnicy mogli zauważyć, że wspominając o nadchodzącej aktualizacji wspominałem o systemie Windows 9, a nie Windows Phone 9
To z powodu drugiej uzyskanej przeze mnie informacji. Okazało się, że Microsoft rzeczywiście zdecydował się na ujednolicenie nazewnictwo i wszystkie nowe systemy operacyjne dostępne na komputery osobiste, tablety oraz smartfony będą nazywać się właśnie Windows 9. Zapewne wiele osób zastanawia się, czy te informacje nie są wyssane z palca. Na 99,9% tak nie jest, gdyż uzyskałem je od Sylwestra Sałaka.
Jest to osoba znana wśród polskich fanów Windows Phone. Sylwester wiele razy publikował przecieki, które się potwierdzały i wszystko wskazuje na to, że także te informacje są potwierdzone. Dlatego jeśli chcecie być na bieżąco ze wszystkimi nowymi informacjami na temat Windows Phone, zalecam do śledzenia jego profilu na Twitterze, gdzie regularnie powinny pojawiać się nowe informacje na temat mobilnego systemu Microsoftu.