Trójwymiarowy interfejs i sześć kamer, czyli Amazon Phone pojawił się w Sieci
Po ostatnim set-top boksie Amazon po raz kolejny poszerza swoją ofertę urządzeń elektronicznych. Do czytników i tabletów z rodziny Kindle dołączy tym razem telefon, który podobnie jak urządzenia z linii Kindle Fire będzie korzystał z trzewi androida doprawionych mieszanką aplikacji i usług firmy Jeffa Bezosa. Czy takie urządzenie ma prawo wyróżnić się na tym powoli hamującym rynku? Okazuje się, że tak i Amazon wprowadził do smartfona rewolucyjny, trójwymiarowy interfejs.
Obszerne informacje o smartfonie Amazonu pojawiły się w serwisie bgr.com i wyglądają na wiarygodne, chociaż nie jest znana jeszcze nawet dokładna nazwa urządzenia. Tutaj jednak nie spodziewam się zaskoczenia i pewnie będzie to jakaś wariacja na temat słów Kindle oraz Fire, podobnie jak ma to miejsce w przypadku tabletów. Tylko tak jak tablety nie wyróżniały się zbytnio na tle konkurencji, tak telefon ma być czymś z prawdziwym efektem “wow” i nazwa jest tutaj sprawą drugorzędną.
Amazon Phone to potwierdzenie krążących plotek
Opublikowany przez bgr.com materiał potwierdza krążące od długiego czasu po sieci plotki. Samo wydanie telefonu nie jest też ogromnym zaskoczeniem; ba, to wręcz naturalny ruch dla Amazonu, który stara się zawładnąć kolejnymi ekranami użytkowników i chce przekonać ich do korzystania li tylko i wyłącznie z własnych usług. Tylko tak jak na rynku androidowych tabletów
Amazon ma tak naprawdę wszystko, czego potrzeba do wejścia w nową kategorię, a po pierwsze masę wolnej gotówki na zatrudnienie najlepszych specjalistów z dziedziny hardware’u i oprogramowania. Oprócz tego na poczet tabletów został stworzony i rozwinięty nie tylko fork Androida, ale też sklep z aplikacjami. Dopełnieniem są tutaj usługi multimedialne i amazonowa chmura.
Kolejny telefon z wielu?
Patrząc na rynek smartfonów nie trudno zauważyć, że jest on nieco zatłoczony, a kolejne modele są bliźniacze do tego, co znamy. Niewiele więcej da się wymyślić w kwestii upakowania do obudowy jeszcze lepszych podzespołów i kolejnych czujników i modułów. Firmy zaczynają walczyć ze sobą nie na gigaherze i megapiksele, a na autorskie, przydatne i innowacyjne oprogramowanie.
Tutaj Amazon ma prawdziwe pole do popisu i doskonale rozumie swoją szansę. Pomijając własne usługi chmurowe, firma Jeffa Bezosa dzięki odcięciu się od Google opracowała zupełnie nowy interfejs dla forkowanego Androida. Amazon Phone ma przypominać pod względem wyglądu bryły i specyfikacji inny sprzęt dostępny w sprzedaży, ale to interfejs i “user expierience” ma grać główne skrzypce.
Debiut za kilka miesięcy
Czy informacjom przekazanym przez bgr.com można wierzyć? Wydaje mi się, że patrząc na historię prezentacji na łamach serwisu poprzednich urządzeń Amazonu nie ma powodu, by nie traktować tych przecieków poważnie. Oczywiście do oficjalnej premiery, która ma nastąpić w okolicach czerwca, pewności mieć nie będziemy - ale bgr.com wydaje się sprawdzonym źródłem. Amazon Phone ma trafić na rynek w dwóch wersjach, które będą przeznaczone dla mniej i bardziej zamożnych klientów, z czego pierwszy na rynek trafi ten drugi, flagowy model.
Specyfikacja? Jak na razie wiadomo, że “procesor to Snapdragon i do tego 2 GB RAM”, co mówi nam na temat podzespołów tyle, co nic. Pojawiła się za to informacja o przekątnej ekranu, która ma mieć rozsądne 4,7 cala długości i rozdzielczość 720p, co zawsze uznaję za zaletę: mniejszy koszt, zadowalająca jakość, mniejsze obciążenie procesora i dłuższy czas pracy niż w przypadku Full HD. Więcej o parametrach technicznych jak na razie nie było mowy, ale nie oszukujmy się: to ma akurat w dzisiejszych czasach drugorzędne znaczenie.
Interfejs pełen innowacji
Do tej pory doniesienia wyglądały dość standardowo, ale w tym momencie zaczyna się nieco futurologia. Wedle informacji zdobytych przez bgr.com w nowym smartfonie Amazonu z górnej półki ma znaleźć się nowatorski, trójwymiarowy interfejs użytkownika oraz sześć aparatów fotograficznych. Główny z nich, znajdujący się z tyłu ma robić zdjęcia o rozdzielczości 13-tu megapikseli; przednia kamera do wideorozmów też będzie obecna, w tym ma służyć do kontaktu z obsługą techniczną w ramach wprowadzonego w zeszłym roku programu Amazon Mayday.
Oprócz tego będą jeszcze cztery obiektywy z przodu telefonu, których nie sposób szukać w innych telefonach. Mają to być jednostki widzące światło podczerwone umieszczone w czterech rogach urządzenia, które będą cały czas aktywne. A po co? Pewnie już się domyślacie, że chodzi o śledzenie twarzy użytkownika i ruchu gałek ocznych, co pozwoli na uzyskanie na ekranie wrażenia głębi i przestrzeni na ekranie nieosiągalnego przez inne firmy.
Nowe, futurystyczne aplikacje
Efektem ma być “trójwymiarowy” obraz na klasycznym ekranie LCD bez stosowania specjalnych okularów i stereoskopowego ekranu. Będzie to wykorzystywane już na ekranie blokady, a także we wszystkich aplikacjach producenta, w tym np. w aplikacji sklepu. Ma pozwolić to na oglądanie zdjęc produktów z każdej strony, na co nie pozwala zwykła, dwuwymiarowa fotografia.
Firma Jeffa Bezosa podobno pracuje też z deweloperami aplikacji firm trzecich, które mają zadebiutować razem z telefonem i wykorzystywać trójwymiarowy interfejs Amazon Phone’a. Naturalnie w późniejszym okresie ma zostać udostępnione też API, z którego będzie mógł skorzystać każdy chętny programista.
Jak na razie to wszystko plotki i domysły, ale wyglądają one… prawdopodobnie. Kto jak kto, ale Amazon ma szansę tutaj zaistnieć z innowacyjnym produktem i chcę wierzyć w to, że faktycznie zostaniemy wszyscy zaskoczeni. W końcu patrząc na sprawę chłodno, jeśli Jeff Bezos chciałby rzucić na sklepowe półki subsydiowany telefon niczym tablet Kindle Fire, który nie wyróżniałby się specyfikacją i klepany byłby obok firmowych tabletów w chińskiej fabryce, zrobiłby to już dawno.
To, że tak długo czekamy na debiut Amazonu na rynku smartfonów odbieram jako znak, że firma naprawdę zrobi coś rewolucyjnego.
PS Widoczny na zdjęciach z bgr.com telefon został włożony w specjalną dodatkową obudowę, żeby nie zdradzić wszystkich szczegółów dotyczących wyglądu urządzenia.