Allegro wykazało się dużą odwagą i wielką... ignorancją? Jeśli wierzyć zewnętrznym danym, to mocno spada
Nowy wygląd Allegro zaczyna zbierać żniwa. Serwis cokupuja.pl przedstawił statystyki Allegro, na których widać, że sprzedaż ostro spada. Czyżby początek kryzysu?
Grupa Allegro zdecydowała się na wprowadzenie bardzo radykalnych zmian w wyglądzie strony głównej, stron kategorii oraz widoku aukcji. Rewolucja miała nieść ze sobą zmiany na lepsze. Przedstawiciele Allegro z dużym entuzjazmem ogłosili wprowadzenie nowego layoutu, tymczasem użytkownikom nie przypadł on do gustu.
W sieci nie brakuje wielu krytycznych głosów. Stali użytkownicy zgłaszają problemy z odszukaniem odpowiednich kategorii, nie mogą znaleźć typu widoku, do którego przywykli od lat. Sprzedawcy również sygnalizują swoje niezadowolenie, gdyż niezadowoleni, lub zagubienie klienci, przekładają się później na ich miesięczne wyniki finansowe.
W serwisie Cafe Allegro założono wątek z ankietą, w której zapytano o to czy nowy wygląd Allegro nadaje się do wprowadzenia. W dwóch ankietach kolejno 97%, a następnie 96% głosujących użytkowników odpowiedziało przecząco i uważa, że projekt powinien zostać odrzucony. Co ważne ów wątek na forum Allegro jest już trzecim tematem poświęconym nowemu wyglądowi. Poprzednie wątki były już tak rozbudowane, że u większości osób ładowały się one w ślimaczym tempie lub też wcale nie było możliwości ich przeglądania.
Trzy ogromne tematy poświęcone nowemu wyglądowi oraz wyniki ankiety dają jednoznaczny sygnał, że z nowym wyglądem nie wszystko jest w porządku.
Ale Allegro się nie ugięło i nowy wygląd wdrożyło już u wszystkich użytkowników. Na efekty nie było trzeba długo czekać.
Serwis cokupuja.pl (nie mylić z serwisem Cokupic.pl, który należy do Grupy Allegro) opublikował statystyki największego w Polsce serwisu aukcyjnego.
Nie jest dobrze. Ilość aukcji, ilość ofert kupna, a także łączna wartość transakcji znacząco spadła. W przeciągu ostatnich 30 dni zarejestrowano spadki odpowiednio o 19,31%, 19,13% i 15,4%.
Co ciekawe, kryzys nie dotknął jednej lub kilku konkretnych kategorii czy też grup produktów. Na łeb, na szyję leci wszystko z wyjątkiem aukcji z kategorii motoryzacja oraz sport i turystyka. Mimo mniejszej liczby aukcji i ofert większy przychód generują jeszcze kategorie z biletami oraz konsolami do gier.
Nie potrafię w żaden pozytywny sposób odnieść się do tych statystyk i wyników, ani też do reakcji Allegro na liczne sygnały o niewygodnym i niefunkcjonalnym nowym wyglądzie serwisu aukcyjnego.
Gdy byłem w zeszłym roku na e-nnovation w Poznaniu (konferencja organizowana przez Grupę Allegro), Sir Terry Leahy - były CEO Tesco - opowiadał o tym, że zawsze należy słuchać swoich klientów. Szkoda, że przedstawiciele Allegro nie posłuchali ani Terrego, ani swoich użytkowników.
Zwróciliśmy się do Allegro o komentarz, gdy tylko jakiś się pojawi, uaktualnimy wpis.