REKLAMA

Po co LG promuje w Polsce telewizor za 80 tysięcy złotych?

Dawno, dawno temu Samsung i GoldStar kojarzone były z tandetą i choć pochodziły z Korei to bliżej było im do chińskich podróbek niż japońskiej elektroniki od Sharpa, Sony, Toshiby czy Panasonica. Obecnie Samsung to światowy lider, a LG nie zwalnia tempa, co pokazuje w najnowszych spotach.

Po co LG promuje w Polsce telewizor za 80 tysięcy złotych?
REKLAMA

Ewolucja i transformacja koreańskich Czeboli jest czymś niesamowitym. Tak naprawdę to dopiero ostatnia dekada przeobraziła LG i Samsunga w światowych potentatów na rynku elektroniki. Co więcej produkty Samsunga stały się obiektami pożądania. Jeszcze 10 lat temu nikt nie uwierzyłby, że to od tych dwóch firm zależeć będzie przyszłość technologii.

REKLAMA
LG_84LM9600_12

Samsung nie ma dziś problemów z wizerunkiem, gorzej jest jednak z LG - u niego te gigantyczne postępy chociażby we wzornictwie telefonów i telewizorów nastąpiły naprawdę niedawno. Firma wciąż ma gdzieś przystawioną łatkę marki drugiej kategorii. LG cieszy się popularnością, w końcu często oferuje produkty stosunkowo wysokiej jakości za odpowiednio przystępną cenę, dodatkowo dostarcza komponentów do produkcji całej masy urządzeń konkurencji.

LG_84LM9600_9

LG jest innowatorem. To jego pasywne 3D przyjęło się na rynku, to LG ma atrakcyjny pilot z unikalnym systemem sterowania, pierwszy wprowadził do sprzedaży telewizor OLED, wkrótce także zakrzywiony OLED. W swojej ofercie ma też 84 calowy ekran 4K.

To właśnie ten 84 calowy telewizor LG 84LM9600 kosztujący 80 tysięcy złotych stał się podstawą nowej kampanii reklamowej LG w naszym kraju. Osobiście gdy pierwszy raz to usłyszałem byłem w szoku. Po co w Polsce reklamować w głównych stacjach telewizyjnych telewizor w tak horrendalnej cenie? Jak do tej pory sprzedało się kilka sztuk tego modelu i ten kto rzeczywiście jest nim zainteresowany, spokojnie się na niego zdecyduje.

Tu jednak nie chodzi o telewizor. LG pokazuje, że stworzyło Misia na miarę swoich możliwości. LG tym telewizorem i spotem otwiera oczy niedowiarkom. Mówi - to jest nasz telewizor, przez nas stworzony, i to nie jest nasze ostatnie słowo.

REKLAMA

LG poszerzając dostępność telewizora w elektromarketach zapewnia sobie przyciągnięcie uwagi gapiów. Skoro jest tak drogi to musi być też dobry i w jakiś sposób niezwykły, a przede wszystkim jest gigantyczny. Nazwa kampanii telewizyjnej też jest dość jasna: „tylko najlepszy tworzy pierwszy”. W ten sposób LG chce pokazać, że jest liderem innowacji na rynku telewizyjnych.

Pomysł zacny, spoty ciekawe, a podnoszenie wizerunku LG z pewnością jest potrzebne, tak jak i ciągła praca nad rozwojem produktów. W końcu LG musi pracować, by nie spełniły się biblijne słowa – ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA