Studencie, nie instaluj Windows 8... na razie

Windows 8 Enterprise w wersji testowej ma kilka znaczących wad. Pierwsza z nich to konieczność aktywowania systemu w ciągu dziesięciu dni od jego instalacji. Druga to możliwość używania systemu tylko przez dziewięćdziesiąt dni. Trzecia i najważniejsza wada systemu to brak możliwości zaktualizowania go do pełnoprawnej wersji systemu po kupieniu jego licencji. Oznacza to, że system trzeba odinstalować lub sformatować dysk, a potem zainstalować nową wersję systemu operacyjnego. Rozwiązanie to nie ma w sobie za grosz logiki, chyba że jesteś blogerem, który ma tylko przetestować system, a później wrócić do swojego Ubuntu, OS X lub innego mało znaczącego systemu.

Okazało się, że Microsoft postanowił udostępnić w pełni funkcjonalną wersję Windows 8 Pro także studentom na swojej platformie DreamSpark Premium (dawniej MSDN Academic Alliance). System pojawi się tam już 25 sierpnia. Co więcej, dowiedzieliśmy się z własnych źródeł, że system na 99% będzie nie tylko w angielskiej, ale też w polskiej wersji językowej. Znacznie ułatwi to korzystanie z oprogramowania osobom, które nie znają dobrze języka angielskiego (są jeszcze takie?).

Dziwi mnie za to podejście Microsoftu do dziennikarzy. Przeznaczone dla nich wersje systemu pojawią się dopiero na początku października.  Nie rozumiem tej strategii Microsoftu, czyżby nie  zależało mu na jak najlepszej promocji? A być może Microsoft się boi, że nie ma czego promować.

W każdym razie cieszę się, że jestem studentem i będę miał Windows 8 Pro już za tydzień. A obraz z systemem w wersji Enterprise po prostu skasuję. Nie mam po co marnować na niego swojego czasu.

A wy będziecie mieć wcześniejszy dostęp do Windows 8? Jeśli tak, to czy z niego skorzystacie?