Dinozaury rozrabiają w nowym trailerze "Jurassic World: Dominion". Stara gwardia wkracza do akcji

"Jurassic World: Dominion" to szósta część uniwersum, w którym dinozaury powróciły do życia. Film będzie crossoverem między oryginalną trylogią i nowymi produkcjami spod znaku "Jurassic World".  W filmie wystąpią Laura Dern, Jeff Goldblum i Sam Neill, którzy po raz pierwszy wcielili się w swoje postaci w "Parku Jurajskim" Stevena Spielberga. U ich boku zaprezentują się bohaterowie nowej serii "Jurassic World", czyli Chris Pratt i Bryce Dallas Howard.

W najnowszym zwiastunie możemy zobaczyć efekt dwóch poprzednich części. "Dominion" dzieje się cztery lata po zniszczeniu wyspy Isla Nublar w "Jurassic World: Upadłe królestwo". Dinozaury żyją wśród ludzi i na razie żadna ze stron nie zagroziła bardzo poważnie drugiej, ale ta krucha równowaga wkrótce zostanie zachwiana. Przekonamy się, czy homo sapiens dalej będzie dominującym gatunkiem na Ziemi. Szczególnie że w kolejce czekają stworzenia groźniejsze od T-Rexa.

Dinozaury wydostały się z parków rozrywki i trafiły nawet do ludzkich miast w niemal wszystkich poprzednich częściach (a dokładniej mówiąc w "Zaginiony Świat: Park Jurajski", "Parku Jurajski 3" i "Jurassic World"), ale dopiero wydarzenia z "Upadłego królestwa" przeważyły szalę. Bo tym razem jednak prehistoryczne gady zadomowiły się na wolności na stałe i w większej liczbie. Na niebie obok samolotów latają pterodaktyle, a na ulicy przed naszym autem może przebiec welociraptor. Film zapowiada się intrygująco i choć marka podupadała jak to tytułowe królestwo, to powrót dawnej ekipy na pewno sprawi, że będziemy ludzie będą walić do kin drzwiami i oknami.

Film "Jurassic World: Dominion" wejdzie do kin 10 czerwca.