REKLAMA
  1. bizblog
  2. Gospodarka /
  3. Środowisko

Najpierw koronawirus, a teraz rekordowe temperatury celują w światową gospodarkę

W Dolinie Śmierci odnotowano najwyższą temperaturę w historii (wiarygodnych) pomiarów na Ziemi. To złe wieści dla światowego PKB, który najpierw dostawał w kość od koronawirusa, a teraz dochodzą bolesne ciosy ze strony coraz bardziej kapryśnej aury.

23.08.2020
11:31
Wysokie temperatury zjadają światowe PKB. W Dolinie Śmierci właśnie odnotowano historyczny rekord ciepła
REKLAMA

W 1913 r. naukowcy w amerykańskiej Dolinie Śmierci (na zdjęciu) odnotowali temperaturę na poziomie 56,6 st. C (134 st. F). Wtedy tym pomiarom nie dano wiary. Badacze mieli przy tej okazji popełnić kilka błędów, które wpłynęły na ostateczny wynik. Potwierdzają to ostatnie doniesienia historyka pogody Christophera Burta, który w swojej analizie udowadnia, że aż tak ciepło ponad sto lat temu nie mogło być. 

REKLAMA

Teraz nikt nie ma nawet cienia wątpliwości. Tak jak wcześniej można było spierać się o to, z jakich czasów pochodzi rekord ciepła odnotowany na Ziemi, tak teraz wszystko jest jasne. Właśnie w kalifornijskiej Dolnie Śmierci odnotowano najwyższą do tej pory temperaturę: słupki rtęci wskazały aż 54,4 st. C (130 st. F). Do tej pory oficjalny rekord wynosił 54 st. C (129,2 st. F) - odnotowany też w Dolinie Śmierci w 2013 r.

Wysoka temperatura to kłopot dla gospodarki

Ten rekordowy wynik niestety przekłada się na kondycję gospodarki. Kalifornijski Niezależny Operator Systemu, który zarządza zasilaniem w regionie, ogłosił Etap 3, co oznacza „kiedy zapotrzebowanie na energię elektryczną zaczyna przewyższać podaż”. Czyli to, co świat energetycznie zyskał ewentualnie na mniejszym zapotrzebowaniu na energię w czasie lockdownu wywołanym pandemią COVID-19 - właśnie traci przez coraz większe upały. Teraz amerykańscy urzędnicy, aby zarządzać zapotrzebowaniem państwa na energię elektryczną i zapobiec całkowitemu wyłączeniu, stosują zaplanowane przerwy w dostawie prądu. 

Nękające zachodnie wybrzeże USA upały oprócz nadwerężania sieci energetycznych i przerwach w dostawach energii mogą też doprowadzić do uziemienia samolotów, stopienia dróg i niebezpiecznych przypadków dla ludzkiego życia przegrzania wnętrza samochodów. Amerykański organ ds. zdrowia publicznego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom utrzymuje, że „fale upałów zabiły średnio więcej osób niż jakiekolwiek inne ekstremalne zjawiska pogodowe w kraju”.

Pandemia przy zmianach klimatu to bokser wagi muszej

Dla coraz większej liczby ekonomistów staje się jasne, że tąpnięcie światowego PKB, wywołane pandemią COVID-19 będzie niczym w porównaniu z zawirowaniami gospodarczymi determinowanymi przez coraz gwałtowniejsze zmiany klimatu. Zdaniem naukowców z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Uniwersytetu w Cambridge i Uniwersytetu Południowej Kalifornii stały wzrost średniej temperatury na świecie o 0,04 st. Celsjusza rocznie doprowadzi do zmniejszenia światowego realnego PKB per capita o 7,22 proc. do 2100 r.

REKLAMA

W związku z coraz wyższą temperaturą do tego czasu PKB USA spadnie o 10,5 proc., chińskie o 4,3 proc. a Unii Europejskiej o 4,6 proc. W bliższej perspektywie czasowej, do 2050 r. (który jest rokiem granicznym dla m.in. neutralności klimatycznej UE) spadek światowego PKB będzie większy niż 2,5 proc., a PKB Stanów Zjednoczonych straci do twego czasu ok. 3,7 proc.

Nasze odkrycia odnoszą się w równym stopniu do krajów biednych lub bogatych, jak i gorących lub zimnych

– stawiają sprawę jasno naukowcy.
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA