REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Demokraci chcą złamać monopol Wielkiej Czwórki branży tech. Celują w podział gigantów

Podkomisja amerykańskiej Izby Reprezentantów ds. przeciwdziałania praktykom monopolistycznym po 16-miesięcznym dochodzeniu w sprawie praktyk konkurencyjnych w Apple, Amazonie, Facebooku i Google opublikowała swoje ustalenia i zalecenia.

07.10.2020
13:55
Branża tech. Demokraci chcą złamać monopol Wielkiej Czwórki
REKLAMA

Śledztwo dotyczące praktyk stosowanych przez Wielką Czwórkę znaną jako GAFA (Google, Apple, Facebook i Amazon), które mają na celu jedynie utrzymanie ich dominującej pozycji na rynku, trwało 16 miesięcy. Na dochodzenie złożyły się setki przesłuchań oraz wywiadów. W sumie zebrano w tej sprawie 1,3 mln dokumentów, a końcowy raport liczy sobie 450 stron.

REKLAMA

Jeśli wnioski z raportu zostaną wykonane, wielkie spółki trafią pod skalpel, a obecne status quo w branży tech zostanie wywrócone do góry nogami. Na razie na drodze stoi jednak polityka.

Wielka Czwórka do podziału

Chociaż i Demokraci i Republikanie przyznają, że Google, Apple, Facebook i Amazon stosują niedozwolone praktyki, to jednak w tym, jak je wyeliminować – już się znacząco różnią. Demokraci opowiadają się za opcją atomową i wywróceniem do góry nogami dotychczasowego porządku. Republikanie z kolei wolą zdecydowanie bardziej ostrożne działania. Sprzeciwiają się np. proponowanym przez Demokratów podziałom strukturalnym, którzy najchętniej Wielką Czwórkę pokroiliby na mniejsze kawałki. Takie, które z monopolem nie miałby już nic wspólnego.

Demokraci chcieliby przy tej okazji wziąć Wielką Czwórkę zdecydowanie bardziej na celownik. Oprócz narzuconego podziału opowiadają się także za m.in. nakazem dla dominujących platform oddzielenia różnych linii biznesowych od firmy macierzystej. Czyli np. Facebook pozbywa się Instagrama i komunikatora WhatsApp, a z kolei Google rozstałby się z YouTube. Do tego dochodzi jeszcze oferowanie „równych warunków dla równych produktów i usług” i działania agencji antymonopolowych, które znacznie bardziej restrykcyjnie miałby się przyglądać fuzjom dokonywanym przez GAFA. 

Demokraci chcieliby też zobowiązać Federalną Komisję Handlu do regularnego gromadzenia danych dotyczących koncentracji. Znacznie żwawiej powinien też działać Wydział Antymonopolowy Departamentu Sprawiedliwości. Nie dziwi więc propozycja, by w następnych latach mocno wzmocnić budżety obu tych podmiotów. 

GAFA z zarzutami

Monopolistyczne praktyki Wielkiej Czwórki coraz bardziej uwierają. Oliwy do ognia w ostatnim czasie dodały wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2020 r. GAFA. Okazało się, że jak wszyscy dookoła na pandemii tracili, tak Google, Apple, Facebook i Amazon jednak zyskały. I to całkiem sporo, więcej niż się spodziewano. Facebook pochwalił się przychodami w drugim kwartale na poziomie 18,7 mld dol. (wcześniejsze szacunki mówiły o 17,4 mld dol.). Z kolei przychody Amazona osiągnęły pułap 88,91 mld (oczekiwano 81,6 mld dol.).

Apple trzeci kwartał roku obrotowego zamknął z wynikiem przychodów 59,7 mld dol., chociaż wcześniej analizy rynkowe wskazywały, że będzie to 52,25 mld dol. Lepsze od oczekiwanych wyników ma też Alphabet, właściciel Google. W drugim kwartale 2020 r. spółka wykazała się przychodem na poziomie 38,3 mld dol. (wobec szacunkowych 37.37 mld dol.). 

Tymczasem podkomisja amerykańskiej Izby Reprezentantów ds. przeciwdziałania praktykom monopolistycznym każdej z tych platform ma wiele do zarzucenia. Facebook basztany jest m.in. za nabycie Instagrama w 2012 r., głównie w celu wyeliminowania konkurencji. Amazonowi z kolei zarzuca się traktowanie zewnętrznych sprzedawców nie jako partnerów, a raczej wewnętrzną konkurencję.

Spółce Apple stawia się zarzuty dotyczące wykorzystywania swojej kontroli nad systemem operacyjnym i sklepem z aplikacjami w celu wykluczania konkurencji. Monopol na rynku wyszukiwarek internetowych wytykany jest Google. W raporcie czytamy, że „Google potajemnie ustawił programy do dokładniejszego śledzenia swoich potencjalnych i rzeczywistych konkurentów, w tym poprzez projekty takie jak Android Lockbox”.

Amazon: nie każda duża firma dominuje

REKLAMA

Na wnioski z raportu dotyczącego GAFA szybko zareagował Amazon. W przesłanym do naszej redakcji stanowisku PR Manager Magdalena Rangosz-Kalinowska przekonuje, że „wszystkie duże organizacje przyciągają uwagę organów regulacyjnych” i w Amazon są jak najbardziej otwarci na taką analizę. Jej zdaniem trzeba jednak w pierwszej kolejności skutecznie walczyć z błędnym założeniem, że sukces może być jedynie wynikiem antykonkurencyjnych działań.

Pomimo wielu dowodów na to, że jest inaczej, ta niepoprawna teza stanowi fundament antymonopolowych postulatów regulatorów. To błędne założenie spowodowałoby przede wszystkim konieczność opuszczenia sklepów internetowych przez miliony niezależnych sprzedawców detalicznych i pozbawienia ich jednego z najszybszych i najefektywniejszych sposobów dotarcia do klientów. Skutkiem tego byłby znacznie mniejszy wybór produktów i wyższe ceny dla konsumentów. Stosowanie niewłaściwych pojęć w kontekście wzmacniania konkurencji w efekcie ją ograniczają - przekonuje Magdalena Rangosz-Kalinowska z Amazon.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA