REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes /
  3. Zakupy

Polacy kupują coraz więcej AGD. Nie zgadniesz, po co sięgamy najchętniej

Dane Związku Pracodawców AGD APPLiA Polska (do 2018 r. CECED Polska) nie pozostawiają cienia złudzeń. Pierwszy kwartał dla producentów AGD w Polsce był bardzo dobry. Trudno się dziwić skoro kupujemy więcej i drożej.

16.05.2019
16:28
AGD ma się w Polsce coraz lepiej. Kupujemy coraz więcej sprzętu i drożej za to płacimy
REKLAMA

W porównaniu do pierwszych trzech miesięcy 2018 r. w pierwszym kwartale 2019 r. firmy sprzedające w Polsce sprzęt AGD przekazały do dystrybucji o 6 proc. więcej dużych urządzeń gospodarstwa domowego. Ich wartość zaś była o 9 proc. wyższa.

REKLAMA

AGD coraz bardziej w e-commerce.

Polski e-commerce rośnie w siłę i ciągle pokazuje, że przestać nie ma zamiaru. Mimo, że już teraz charakteryzuje się jednym z największych na świecie wzrostów. Obecnie - w skali wszystkich państw - plasuje się na wysokiej, 13. pozycji. Do 2022 r. jego wartość ma urosnąć o kolejne 6 mld dolarów.

Coraz lepiej w takich warunkach czują się ci sprzedający sprzęt AGD. Wg ekspertów ROHLIG SUUS Logistics, jednego z lidera dostarczającego sprzęt AGD w Polsce, właśnie popularność zakupów online jest motorem napędowym dla całej branży.

Wartość rynku e-commerce dynamicznie rośnie. W tym roku ma ona osiągnąć 50 mld zł. Co ciekawe, Polacy przez internet chętnie kupują nie tylko odzież, książki czy bilety do kina, ale także droższe produkty, takie jak sprzęt AGD. Widać to w liczbie realizowanych przez nas dostaw sprzętu, która się systematycznie zwiększa - uważa Sławomir Wujek, Dyrektor Produktu Dystrybucji Krajowej w ROHLIG SUUS Logistics.

Co druga dostawa opłacana ciągle przy odbiorze.

Mimo, że rosną też płatności online w naszym kraju (udział w Q1 2018 wynosił 45 proc., w Q1 2019 już 57 proc.), to przy okazji zakupu sprzętu gospodarstwa domowego ciągle połowa z nas woli przed zapłatą zamówiony produkt zobaczyć i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Dlatego co druga dostawa cały czas opłacana jest gotówką.

Sklepy internetowe oferują dziś zróżnicowane formy płatności elektronicznych – od szybkiego przelewu przez płatność kartą po systemy typu PayPal lub BLIK. Pomimo to klienci wciąż chętnie korzystają z opcji płatności przy odbiorze. Decydując się na wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, często chcą najpierw zobaczyć produkt, ocenić, czy jest on zgodny z zamówieniem i czy nie posiada wad. Zwłaszcza, że mogą takiego towaru po prostu nie przyjąć bez żadnych konsekwencji – przekonuje Sławomir Wujek.

Średnio za AGD płacimy 1990 zł.

Nie tylko więcej kupujemy AGD, ale też w tym celu jeszcze głębiej sięgamy do swojej kieszeni. W pierwszym kwartale 2018 r. średnia wartość zamówienia w tym segmencie wyniosła 1884 zł. A w porównywalnym okresie teraz - już 1990 zł. Specjaliści upatrują wzrost w tym, że Polacy są przy zakupach coraz bardziej uważni. I jeżeli chodzi o AGD to szukają sprzętu z niedrogim użytkowaniem i niezawodnego. 

Polacy zwracają coraz większą uwagę na klasę energetyczną, wybierając urządzenia zużywające mniej prądu, czy wody. Lubią też nowinki technologiczne – kiedyś możliwość sterowania pralką za pomocą smartfonu była uznawane za fanaberię producenta, dziś jest już niemal standardem. Sprzęt staje się „inteligentny”, a co za tym idzie – droższy. Jednak wraz z rozwojem gospodarczym kraju, rosną także zarobki Polaków, których na taki sprzęt po prostu stać. Dlatego możemy spodziewać się, że wartość koszyka zakupowego będzie się systematycznie zwiększać – twierdzi ekspert ROHLIG SUUS Logistics.

Lodówki na pierwszym miejscu.

REKLAMA

Po sprawdzeniu jaki najczęściej sprzęt AGD Polacy kupują online wyszło, że co piąty (20 proc.) decyduje się na zakup tą drogą lodówki. Na kolejnych miejscach znalazły się pralki (15 proc.), zmywarki (14 proc.) i piekarniki (12 proc.). Najchętniej tego typu zakupu łączymy z większą ilością czasu wolnego: w okresie wakacyjnym (lipiec-wrzesień) i przed Świętami Bożego Narodzenia (listopad-grudzień). 

Ciekawe jest to, że najczęściej sprzęt AGD kupują online mieszkańcy wsi i miast poniżej 100 tys. osób. W Q1 2019 r. stanowili aż 74 proc. spośród wszystkich klientów e-marketów. Dla porównania dostawy na terenie miast od 100 do 500 tys. mieszkańców stanowią 17 proc. a powyżej 500 tys. – 9 proc. wszystkich dostaw.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA