REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Zarabiasz na obrocie kryptowalutami? Nowe przepisy oznaczają koniec anonimowości

Rynek kryptowalut czekają duże zmiany. Obrót walutami wirtualnymi będzie możliwy tylko po uzyskaniu wpisu do rejestru. Bez niego musimy się liczyć z karami w wysokości do 100 tys. zł.

13.05.2021
13:26
bitcoin-energia-potrzeby
REKLAMA

Nowe regulacje to efekt kwietniowej ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Dotychczasowe transakcje kryptowalutowe mogły być dla państwa anonimowe, co zdaniem regulatora mogło prowadzić do nadużyć. Historia zna przypadki giełd, które zniknęły wraz z pieniędzmi swoich klientów. Aby nie szukać daleko, w 2019 roku pod ziemię zapadł się polski Bitmarket, gdzie użytkownicy trzymali nawet po kilkadziesiąt tys. zł.

REKLAMA

Pod koniec kwietnia podobna afera stała się udziałem Turków. 27-letni właściciel giełdy Thodex opuścił kraj, wcześniej przejmując równowartość 2 mld dol. w kryptowalutach. Jego namierzeniem zajmuje się teraz Interpol.

Nowe regulacje pomogą w śledzeniu transferów.

Ustawa wprowadza na polski rynek dyrektywę Parlamentu Europejskiego, który postanowił zadbać o czystość środków przepływających przez giełdy. Zdobycie odpowiedniego wpisu do rejestru nie będzie możliwe, jeśli dany przedsiębiorca (lub ktokolwiek ze wspólników czy zarządu firmy) ma już na swoim koncie przestępstwa takie, jak np. fałszowanie dokumentów.

Waluty wirtualne były do tej pory nagminnie wykorzystywane do przeprowadzania transakcji, w których obie strony pozostawały anonimowe. Tymczasem nowe przepisy starają się temu zapobiec, identyfikując, skąd i do kogo te transfery przechodzą oraz jakie jest ich źródło

komentuje Bartosz Michałkowski z NatWest Polska.

Dodatkowo wymagane będzie udowodnienie wcześniejszego doświadczenia w branży.

Kary mogą się posypać już za 12 miesięcy.

REKLAMA

Ustawa została już ogłoszona, a przepisy wejdą w życie 1 listopada. Przepisy dają jednak przedsiębiorcom dodatkowe pół roku na zdobycie wpisu do rejestru. Jego brak połączony z kontynuacją obrotu kryptowalutami po 1 maja 2022 roku może być bardzo dotkliwy. Maksymalna kara wyniesie bowiem 100 tys. zł.

Nie oczekujmy jednak trzęsienia ziemi na rynku kryptowalut. Zdobycie rządowego glejtu nie powinno być problematyczne dla przedsiębiorców, którzy utrzymują się z kryptowalut. O wiele ciekawiej wygląda zaś kwestia dostępu do rynku nowych osób - bez bogatego doświadczenia. Z jednej strony rząd chroni ich przed ryzykiem działania na silnie zmiennym rynku, ale z drugiej pozbawia go dostępu świeżej krwi.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA