REKLAMA
  1. bizblog
  2. Biznes

Paczkomaty mają wzięcie, InPost z ogromnymi wzrostami. Ale na giełdzie coś wystraszyło inwestorów

InPost przedstawił wyniki finansowe za 2020 r. Spółka zanotowała potężne wzrosty właściwie na wszystkich polach. Mimo tego, od rana kurs właściciela Paczkomatów leci w dół.

30.03.2021
11:45
Paczkomaty mają wzięcie, InPost z ogromnymi wzrostami. Ale na giełdzie coś wystraszyło inwestorów
REKLAMA

W porównaniu z 2019 r. przychody InPostu wzrosły o 104 proc. do 2,53 mld zł. W górę o 184 proc. poszedł też zysk EBITDA (do 994 mln zł) i marża EBITDA, która wzrosła do 39,3 proc. Skorygowany poziom EBITDA urósł o 186 proc. sięgając okrągłego miliarda złotych.

REKLAMA

Pandemiczny rok okazał się bardzo korzystny dla rozwoju sieci Paczkomatów. Wolumen przesyłek poszedł w górę o 115 proc., do poziomu 310 mln sztuk. Na koniec ubiegłego roku InPost miał nad Wisłą prawie 1,5 mln skrytek, co oznacza wzrost o 78 proc.

W 2021 r. firma nie zamierza jednak zwalniać tempa. W Polsce ma pojawić się przynajmniej cztery tysiące nowych Paczkomatów. Ich liczba pod koniec grudnia ma zatrzymać się między 16,5 tys. a 18,5 tys. sztuk.

Inwestycje spółki będą wciąż skoncentrowane przede wszystkim na polskim rynku. InPost chce przeznaczyć na rozwój łącznie ok. 745 mln zł, z czego 600-625 mln zł przypadnie na nasz rodzimy rynek. Za granicą operator zamierza sfinalizować przejęcie francuskiej platformy Mondial Relay. Akwizycja będzie wiązać się z wydatkiem ponad pół miliarda euro.

Na amsterdamskim parkiecie, na którym notowany jest InPost, wycena spółki leci jednak w dół. Około godziny 10.30 firma Rafała Brzoski traciła niecały procent wartości. Za jeden walor trzeba było wyłożyć ok. 14,5 euro. To o ponad 6 euro mniej w porównaniu z wyceną InPostu tuż po giełdowym debiucie.

REKLAMA
 class="wp-image-1395703"

W ciągu dnia właściciel Paczkomatów kontynuuje marsz w dół. Przed południem InPost tracił już ponad 2 proc. Wycena akcji na poziomie 14,4 euro wciąż mieści się jednak w widełkach, które spółka rozważała przed wejściem na parkiet. Rafał Brzoska celował w 14-16 euro za papier. Duże zainteresowanie skłoniło go do zaoferowania akcji w górnej granicy tego pułapu

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA